Kamień

Ja tyl­ko je­stem ka­mie­niem I jako nie­mow­lę tu, Ob­ję­ty mat­ki ra­mie­niem, Ci­che­go uży­wam snu. Le­d­wie świt du­cha pół­sen­ny Mnie z łona mar­two­ści zwie I w mo­jej pier­si ka­mien­nej Po­czu­ciem ist­nie­nia tchnie. Jesz­czem zwią­za­ny łań­cu­chem W sze­re­gu bez­wied­nych brył Z ogól­nym na­tu­ry du­chem, Z ko­leb­ką bez­wied­nych sił. Jed­nak prze­czu­wam po­wo­li, Że za­cznie pierś moja bić, I … przeczytaj wiersz


Asnyk Adam

Tęsknota

Ob­ło­ki, co z zie­mi wsta­ją I pły­ną w słoń­ca blask zło­ty, Ach, one mi się być zda­ją Skrzy­dła­mi mo­jej tę­sk­no­ty. Te bia­łe skrzy­dła po­wiew­ne Czę­sto nad zie­mią ob­wi­sną, Łzy po nich spły­wa­ją rzew­ne, Cza­sem i tę­czą za­bły­sną. Gwiaz­dy, co krą­żą w prze­strze­niach Po dro­gach nie­skoń­czo­no­ści, Są one dla mnie w ma­rze­niach Ocza­mi mo­jej mi­ło­ści. Pa­trzą … przeczytaj wiersz


Asnyk Adam

Ja Ciebie kocham

Ja cie­bie ko­cham! Ach te sło­wa Tak dziw­nie w moim ser­cu brzmią. Mia­łaż­by wró­cić wio­sna nowa? I zbu­dzić kwia­ty co w nim śpią? Miał­bym w mi­ło­ści cud uwie­rzyć, Jak Łazarz z gro­bu mego wstać? Mło­dzień­czy, daw­ny kształt od­świe­żyć, Z rąk two­ich nowe ży­cie brać? Ja cie­bie ko­cham? Czyż być może? Czyż mnie nie zwo­dzi złu­dzeń … przeczytaj wiersz


Asnyk Adam

Między nami nic nie było

Między nami nic nie było! Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych! Nic nas z sobą nie łączyło – Prócz wiosennych marzeń zdradnych; Prócz tych woni, barw i blasków, Unoszących się w przestrzeni; Prócz szumiących śpiewem lasków I tej świeżej łąk zieleni; Prócz tych kaskad i potoków, Zraszających każdy parów, Prócz girlandy tęcz, obłoków, Prócz natury słodkich czarów; … przeczytaj wiersz


Asnyk Adam