Boże spraw żebym nie zasłaniał sobą Ciebie

Boże spraw żebym nie zasłaniał sobą Ciebie nie zawracał Ci głowy kiedy ustawiasz pasjanse gwiazd nie tłumaczył stale cierpienia – niech zostanie jak skała ciszy nie spacerował po Biblii jak paw nie liczył grzechów lżejszych od śniegu nie załamywał rąk nad Okiem Opatrzności żeby serce moje nie toczyło się jak krzywe koło żebym nie tupał … Czytaj dalej


Jan Twardowski

Skrupuły pustelnika

Tak zająłem się sobą że czekałem aby nikt nie przyszedł stale prosiłem o jeden tylko bilet dla siebie nawet nic mi się nie śniło bo śpi się dla siebie ale sny ma się dla drugich jeśli płakałem – to niefachowo bo do płaczu potrzebne są dwa serca broniłem tak gorliwie Boga że trzepnąłem w mordę … Czytaj dalej


Jan Twardowski

Kłopoty zakochanych

Zakochani mówili – przecież nie do wiary czy to prawda może się nam zdaje czy tak łatwo się spotkać cierpiącym na miłość w świecie w którym kłopoty nasze nie ustaną bo jak diabeł ucieknie odejdzie i anioł Jesteś i nie ma ciebie. Ten sam znowu inny trochę na odczepnego i trochę na niby jak len … Czytaj dalej


Jan Twardowski