trzydniówka

wanna znów pełna twoich włosów, czy to w co patrzymy warte jest uwagi czy pomoże nam w czymś błękit i inne aspekty dobrych drinków czy nie za dużo fochów bo poza wszystkim bawiłam się nieźle jeżeli poza wszystkim potrwałoby dłużej jeżeli w ogóle istnieje możliwość pociągnięcia dalej na tym samym słodkim debeciku zawodzi smutna próba … przeczytaj wiersz


Podgórnik Marta

risum teneatis

przymykam oczy i teraz to dworzec odjeżdża; ja tak chętnie się uczę: biedermeier, książki, darowana godzina wystana w kolejce w muzeum. ale oto nadjeżdża feralny wagonik, filigranowe tancerki sposobią desant, parująca kawa i kokosowy przysmak twojej matki kiedy wpadam na plotki i słucham jak richter którego wcześniej nie słyszałam gra świetnie i grać będzie zawsze: … przeczytaj wiersz


Podgórnik Marta

widokówka w kopercie

dla DF to, co nazywają życiem literackim potem niepotrzebnie przekładają na życie. przekładając, tłumaczą. taki jakby recycling. i można mówić „zrób to” bez zażenowania wzruszająca przeszłość; niosła wino w plastikowych kubkach jeszcze nie z myślą o trójosobowym łóżku, cała w trudach kultury, w pociągu, we łzach dużo chodzimy, dużo jeździmy taryfą. robimy to w dobrych hotelach, w … przeczytaj wiersz


Podgórnik Marta

rocznik

1994, klasa francuska. biblią jest sartre, faustem von daniken. nowa wrażliwość dopiero ma nadejść. seks egzystuje na marginesie prestiżowych randek, powinność pojmujemy powierzchownie, czas względnie. niektóre miały nieszczęście zrozumieć do końca zawiłość prawdopodobieństwa, inne przejąć się nazbyt sprawą leukonoe. kanały percepcji lada dzień pękną uwalniając owoc najpierwszych decyzji. nic nie wiemy, lecz pisze się już … przeczytaj wiersz


Podgórnik Marta