Twoja ocena

Erotyk

Nie rań mnie, Pani, oczu swych spoj­rze­niem. Niech twą bie­sia­dą mąż twój się ugo­ści. Znam roz­wią­za­nie spoj­rzeń za­wi­ło­ści… Prze­to swych oczu z tobą nie za­mie­nię. Jest mi­łość? Nie wiem. Lecz jest po niej smu­tek. Gdy z tej za­klę­tej bez wyj­ścia do­li­ny Znaj­dzie się wyj­ście… w tra­gicz­ne szcze­li­ny: Do domu męża i w dom pro­sty­tu­tek.


Sydir Twerdochlib

Znam smutek

Znam smu­tek, co dum­nej nie chy­li mi skro­ni, Łzy, w ser­cu za­krze­płe na tro­ski co­dzien­ne — Źre­ni­ca mi ni­g­dy tych łez nie uro­ni… I uśmiech mój we łzach. Me sło­wa ka­mien­ne. A lęk pyta du­szę, któ­rę­dy?… gdzie dro­ga?… Mój krzyk w prze­mil­cze­niu, łka­ją­cem w mej pier­si; Ujaw­ni go kie­dy mój gniew, moja męka?… Dziś żal … Czytaj dalej


Sydir Twerdochlib