Twoja ocena

Gwiazdy

Tej nocy niebo w dreszczach od gwiazd mrugawicy Kołysało swój bezmiar w sąsiednie bezmiary, To w próżnię swe radosne unosząc pożary, To zbliżając je znowu ku mojej źrenicy. Patrzę, niby przez nagły w mej ślepocie wyłom, A światy roziskrzone – zaledwo na mgnienie Odsłaniają mym oczom, jak nieba mogiłom, Dalekie, zatajone w srebrze ukwiecenie. Odsłaniają … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Ballada dziadowska

Postukiwał dziadyga o ziem kulą drewnianą, Miał ci nogę obciętą aż po samo kolano. Szedł skądkolwiek gdziekolwiek — byle zażyć wywczasu, Nad brzegami strumienia stanął tyłem do lasu. Stał i patrzał tem białkiem, co w niem pełno czerwieni, Oj da-dana, da-dana! — jak się strumień strumieni! Wychynęła z głębiny rusałczana dziewczyca, Obryzgała mu ślepie, aż … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Tęcza

Słychać go było, jak po młodym życie Biegł coraz śpieszniej – ciepły deszcz majowy, Zbryzgany słońcem, co przez obłok płowy Wzdłuż mu kropliste rozwidniało nicie. Pyląc, uderzył w piach drogi spróchniały, Poszperał w krzaku, co lśniąc się kołysze, Strącił liść z wierzby, przyciemnił głaz biały I ustał, w nagłą zasłuchany ciszę. Teraz mu patrzeć, jak … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Wiosna

Wiosna Takiej wiosny rzetelnej, jaką w swym powiecie Widział Jędrek Wysmółek, — nikt nie widział w świecie! Po przez okno karczemne łeb w bezmiar wyraził I o mało się w durną mgłę nie przeobraził! Lecz umocnił się w karku i, nieco przybladłszy, Łbem pochwiał dla otuchy, i splunął i patrzy… Jego własna chałupa wraz z … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Gdy domdlewasz na łożu

Gdy domdlewasz na łożu, całowana przeze mnie, Chcę cię posiąść na zawsze, lecz daremnie, daremnie. Już ty właśnie — nie moja, już nie widzisz mnie wcale. Oczy mgłą ci zachodzą, ślepną w szczęściu i szale! Zapodziewasz się nagle w swoim własnym pomroczu, Mam twe ciało posłuszne, ale ciało — bez oczu!… Zapodziewasz się nagle w … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą

Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą – Prócz tego, że się garną do twego uśmiechu, Pewne, że się twym ustom do cna wytłumaczą – I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu. Bezładne się w tych słowach niecierpliwią wieści – A ja czekam, ciekawy ich poza mną trwania, Aż je sama powiążesz i … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Po co tyle świec nade mną

Po co tyle świec nade mną, tyle twarzy? Ciału memu nic już złego się nie zdarzy. Wszyscy stoją, a ja jeden tylko leżę, — Żal nieszczery, a umierać trzeba szczerze. Leżę właśnie, zapatrzony w wieńców liście, Uroczyście — wiekuiście — osobiście. Śmierć, co ścichła, znów zaczyna w głowie szumieć, Lecz rozumiem, że nie trzeba nic … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Panna Anna

Kiedy wieczór gaśnie I ustaje dzienny znój – Panna Anna właśnie Najwabniejszy wdziewa strój. Palce nurza smukłe W czarnoksiężkiej skrzyni mrok, I wyciąga kukłe, Co ma w nic utkwiony wzrok. To – jej kochan z drewna, Zły bezmyślny, martwy głuch! Moc zaklęcia śpiewna Wprawia go w istnienia ruch. On nic nie rozumie, Lecz za niego … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Żołnierz

Wrócił żołnierz na wiosnę z wojennej wyprawy, Ale bardzo niemrawy i bardzo koślawy. Kula go tak schłostała po nogach i bokach, Że nie mógł iść inaczej, jak tylko w poskokach. Stał się smutku wesołkiem, skoczkiem swej niedoli, Śmieszył ludzi tym bólem, co tak skacząc, boli. Śmieszył skargi hołubcem i żalu wyrwasem I żmudnego cierpienia nagłym … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Lalka

Jam – lalka. W mych kolczykach szkli się zaświat dżdżysty, Suknia jawą atłasu ze snem się kojarzy. Lubię fajans mych oczu i zapach kleisty Farby, rumieńcem śmierci młodzącej mat twarzy. Lubię leżeć, gdy pokój słonecznieje czynnie, Na strojnego dywanu narożnej purpurze, Gdzie irys obok sarny kwitnie bezroślinnie, A z wieczności pluszowej unoszą się kurze. Dziewczynce, … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Topielec

W zwiewnych nurtach kostrzewy, na leśnej polanie, Gdzie sil las upodabnia łące niespodzianie, Leżą zwłoki wędrowca, zbędne sobie zwłoki. Przewędrował świat cały z obłoków w obłoki, Aż nagle w niecierpliwej zapragnął żałobie Zwiedzić duchem na przełaj zieleń samą w sobie. Wówczas demon zieleni wszechleśnym powiewem Ogarnął go, gdy w drodze przystanął pod drzewem, I wabił … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Po ciemku

Wiedzą ciała, do kogo należą, Gdy po ciemku obok siebie leżą! Warga – wardze, a dłoń dłoni sprzyja – Noc nad nimi niechętnie przemija. Świat się trwali, ale tak niepewnie!… Drzewa szumią, ale pozadrzewnie!… A nad borem, nad dalekim borem Bóg porusza wichrem i przestworem. I powiada wicher do przestworu: „Już nie wrócę tej nocy … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Nieznana podróż Sindbada – Żeglarza

I. …Że mi się dziewczę upatrzone wzbrania, Nieobecnością ciała w mem objęciu Pustosząc ducha, co w nic się rozdzwania, — Więc ja naprzekór sobie i dziewczęciu Tej się nieznanej podjąłem podróży, By wlec swe głody po morzach dziesięciu! Lecz i mórz dziesięć, zaprawdę, nie znuży Tego, co zaznał pragnienia pieszczoty, Na którą nawet nie upadł … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Dokoła klombu

Gdy wzbiera ciszą śmierci południa upalność, — Dokoła mego klombu — zgiełk i niewidzialność! Grzmią wozy, chrapią konie i dzwonią kopyta, — Lśni kurzawa, ku słońcu bezrozumnie wzbita! Wciąż dokoła, dokoła… Wciąż tą samą drogą!… Słychać wszystko i wszystkich — nie widać nikogo! Pędzą z szumem tysiąca oszalałych borów, Wykrzykując gwiazd nazwy i nazwy przestworów! … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Tarcza

Prócz mnie — nie będziesz miał oblubienicy, Prócz mnie — nie ujmiesz innego zwierciadła, Byś w niem się własnej odeśnił źrenicy, Do mosiężnego podobien widziadła! Żadne ci dziewczę różanem brzemieniem Kruchego ciała — ramion nie obarczy, — Ni warg znikomem nie skala imieniem, — Rycerzu! wiernym pozostań swej tarczy! Ja ci przechowam, odbite w mem … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Noc

Noc na niebie. Wieś w mroku złudnie roztajała W bezkształt senny, tu — ówdzie światłem zwypuklony. Psów wycie rozpowiększa bezbrzeż wsi uśpionej, I, niby srebra stosy, płonie chmur nawała. W tej i owej chat szybie świeca lśni, jak gwiazda, Czasem sylweta głowy mignie tam i zginie: Sen szyby… W wonnych sadów szemrzącej głębinie Duchy na … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Las

Wynijdź, lesie, z swej głębi! Wynijdź z legowiska Zaczajonych rozkwitów, zieloną drzemotą Wpartych w ziemię, po ciemku zapatrzoną w znój! Wynijdź nagle z nor wszystkich, z jarów bez nazwiska, Z kniej, zapadłych w moczary, — Z trzcin wrosłych tęsknotą W wód zwierciadła, by zdwoić sen nad wodą swój! Wynijdź z woniejącego na wiatr pogmatwania Macierzanek … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Urszula Kochanowska

Gdy po śmierci w niebiosów przybyłam pustkowie, Bóg długo patrzał na mnie i głaskał po głowie. — „Zbliż się do mnie, Urszulo! Poglądasz, jak żywa… Zrobię dla cię, co zechcesz, byś była szczęśliwa”. — „Zrób tak, Boże — szepnęłam — by w nieb Twoich krasie Wszystko było tak samo, jak tam — w Czarnolasie!” —I … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian

Tajemnica

Nikt nas nie widział — chyba te ćmy, Co puszyścieją w przelocie. I tak nam słodko, że tylko — my Wiemy o naszej pieszczocie. Młodsza twa siostra, zrywając wrzos, Śledziła szept nasz daleki… I mówiąc z nami, ucisza głos — A milknąc — spuszcza powieki. I po ogrodzie mknie wzdłuż i wszerz, Zaprzepaszczona w swym … Przeczytaj wiersz


Bolesław Leśmian