Antyczne
Widzisz: tam leży, w ciasnej kępie swej śmierci. Przy nim – jak sztandar – naga wdowa, co wie, że jest właśnie wdową podwójną: nieśmiertelność jest sprawą głupią i smutną. Widzisz: bogini tańczy – i uwierz, że ona tańczyć nie przestanie – bo tamten wciąż do niej mówił: „Głuptasku! Gdy kształt twoich pośladków wyjawi mi się … Przeczytaj wiersz