Artyści
Wpatrzeni w nasz ideał święty dopóki serce tętni w nas, płyniemy doń przez fal odmęty, gdzie często zgubny sterczy głaz. Wkoło nas tłumy pełne szału walczą wśród konwulsyjnych drgnień: my, dążąc wciąż do ideału, niepomni siebie patrzym weń. Mijają lata: już ramiona nie mogą wiosłem fali pruć: na pierś się chyli skroń zmęczona, opuścić trzeba … Przeczytaj wiersz