John Berryman

John Berryman poezja

 

John Berryman (1914-1972) był amerykańskim poetą i pisarzem, urodzonym jako John Allyn Smith Jr. Nazwisko artystyczne Berryman przyjął od swojej matki, która pochodziła z rodziny o tym nazwisku.

Berryman zdobył sławę i uznanie za swoją twórczość jako poeta. Jego wiersze były eksperymentalne, często oparte na własnych doświadczeniach życiowych i wewnętrznych emocjach. Twórczość Berrymana charakteryzowała się złożonością, introspekcją i odważnym podejściem do tematów takich jak miłość, samotność, choroba psychiczna i śmierć.

Jego najbardziej znana praca to poemat zatytułowany „The Dream Songs”, który ukazał się w latach 1964-1968. Składa się on z serii 385 wierszy opowiadających historię postaci o imieniu Henry, która wciela się w samego Berrymana. „The Dream Songs” jest często uważany za jedno z najważniejszych osiągnięć w poezji amerykańskiej XX wieku.

Pomimo sukcesu jako poeta, Berryman zmagał się z problemami osobistymi, w tym z depresją i alkoholizmem. Jego życie było naznaczone tragediami, w tym samobójstwem swojego ojca. W 1972 roku, w wieku 57 lat, Berryman popełnił samobójstwo skacząc z mostu na Uniwersytecie Minnesoty.

Twórczość Berrymana miała znaczący wpływ na amerykańską poezję, a jego poezja jest nadal ceniona za jej oryginalność, mądrość i głęboką refleksję nad kondycją ludzką. John Berryman jest uznawany za jednego z najważniejszych poetów amerykańskich swojego pokolenia.

O samobójstwie

John Berryman

Myśli o samobójstwie, i ojcu, owładnęły mną. Za dużo piję. Żona grozi separacją. Nie będzie mnie ” niańczyć”. Nie czuje…

Podróżnik

John Berryman

Wskazali na mnie na szosie, padły pierwsze słowa: „Ten człowiek w dziwny sposób rusza głową”. Wskazali na mnie na plaży,…

Nagrobek przekrzywiony

John Berryman

Nagrobek przekrzywiony, bez kwiatów, dzień się chyli nad grobem ojca stoję w gniewie ileż to razy, ile tę straszną pielgrzymkę…

Poddaję się

John Berryman

Poddaję się. Nie wolno mi porzucić obrazu tej właśnie śmierci czego domaga się we mnie prawie wszystko. Jest cała masa…

Linia śniegu

John Berryman

Było mokro, biało, dmuchało i gdzie jestem nie wiemy. Było ciemno i nagle nie jest. Gdyby ten szczekający przyszedł. Do…

Obrazki z Elspeth

John Berryman

Ach gdy postękiwałem, nad nią i wierszami, muzą była nimfetka a moja dziewczyna wśród mężczyzn starszych, z forsą, zawsze adwokaci…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci