Epikur z mojej klatki schodowej po wieczornym uniwersytecie marksizmu-leninizmu po skróconym kursie miłości dwa razy dziennie wypuszcza na wolność swoją teściową schorowaną staruszkę która pluje starą czarną krwią i mówi…
Dziewczę pierwiosnki zbierało, Wesołe piosnki śpiewało, A głos jej płynął po rosie, W dalekim ginął rozgłosie. Śpiewała o młodym maju, Co się przechadza po gaju; Jak zima przed nim ucieka,…
Piękny jest ludzki rozum i niezwyciężony. Ani krata, ni drut, ni oddanie książek na przemiał, Ani wyrok banicji nie mogą nic przeciw niemu. On ustanawia w języku powszechne idee I…