w moim małym domu zamieszkała niewiara

Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

w moim małym domu zamieszkała niewiara
jak nierządnica zamieszkała w moim małym domu niewiara
bardzo zła kobieta z którą mamy jednego Pana
powiedziałem jej moje ciało męskości

jak i moje ciało zniewieścienia
wszystkie moje ciała
których jest co niemiara mają jednego Pana
więc po co do mnie przychodzisz wciąż naga

5/5 - (1 głosów)
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Wiersze popularnych poetów

Gałązka jaśminu

Tam, pod niebem południa palącem, Szło ich dwoje po mirtów alei, Słów namiętnych rzucając tysiącem; Lecz nie było tam słowa nadziei. Pożegnanie ostatnie na wieki… To trwa długo… I wstał…

Schyłek wieku

Miał być lep­szy od ze­szłych nasz XX wiek. Już tego do­wieść nie zdą­ży, lata ma po­li­czo­ne, krok chwiej­ny, od­dech krót­ki. Już zbyt wie­le się sta­ło, co się stać nie mia­ło,…

Zabijmy

Ty bawisz się kopiesz dół Sypiesz mi piaseczkiem prosto w oczy Ja bawię się nagle ktoś Ciągnie mnie boleśnie za warkoczyk Aaaaaa ta edukacja Aaaaaa to jest dewiacja Jeśli cudem…