przyjść w jednej bliźnie

Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

XLIII.

przyjść w jednej bliźnie
ciała to otworzyć się na grzech
jaki głęboko ukryty noszę w sobie
od urodzenia niczym usta ręce

oczy więcej grzechów nie pamiętam
i obiecuję szczerze oduczyć się
siebie żeby mi było lżej ale nie jest
proszę księdza długo by o tym mówić

5/5 - (1 głosów)
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Wiersze popularnych poetów