wszystko co jest przeszłością
i widnieje przed tobą
lub za tobą i wszystko co będzie
dniem wczorajszym
może się stać poezją tylko wróć
w przemyskie (czyli tam dokąd nie ma
powrotu) pójdź do Papiernickich
i Ilnickich u których zasiedziała się
matka przynajmniej tak to sobie wyobrażam
jej polszczyzna wcale nie jest najgorsza