XII.
przyjaciel to ktoś kto po latach
niewidzenia przychodzi do twojego domu
z pakunkiem pięciu sześciu
książek lecz bądźmy szczerzy
nie naprzykrza się sobą
gdy mu powiedzieć
wybacz mój drogi ale książki
nie są nam już potrzebne
XII.
przyjaciel to ktoś kto po latach
niewidzenia przychodzi do twojego domu
z pakunkiem pięciu sześciu
książek lecz bądźmy szczerzy
nie naprzykrza się sobą
gdy mu powiedzieć
wybacz mój drogi ale książki
nie są nam już potrzebne
Pukam do drzwi kamienia. – To ja, wpuść mnie. Chcę wejść do twojego wnętrza, Rozejrzeć się dokoła, Nabrać ciebie jak tchu. – Odejdź – mówi kamień – jestem szczelnie zamknięty. Nawet rozbite na części Będziemy szczelnie zamknięte. Nawet starte na piasek Nie wpuścimy nikogo. Pukam…