Damski klub

Rafał Wojaczek

Chodzą wokół zielonego drzewka
Wokół choinki chodzą całkiem nago
A każda trzyma w prawej ręce świecę
A każda świeca nierówno się spala

A lewą ręką każda każdą drapie
Drapie ją w plecy aż do krwi ją drapie
Potem przykłada świecę do krwawiącej rany
Potem porzuca świecę i pod drzewkiem kuca

Kucają wokół zielonego drzewka
Rodzą potworki tureckim sposobem
A potem jakby całkiem zapomniały
Gdzie były co robiły
Ubierają się i wychodzą

Twoja ocena
Rafał Wojaczek

Wiersze popularnych poetów

Monotonia

Za jednym dniem drugi dzień — koleją jednostajną — nadchodzi i przemija, tej samej treści, barwy. I zdarzą się, i znów się zdarzą te same sprawy, chwile te same znajdują…

RENAULT

Tego dnia nasz syn dostał wysypki od garnituru na drzwi otwarte. Ludzie byli dla niego mili i niemili. Wieczorem w śródmieściu odpadła nam rura wydechowa i powiedziałeś: Francuzi nie powinni…

MÓWI JA

W rękawiczkach widzi się jedno na dwa ciała, w dobrych butach odległości nikogo nie ranią, w Finnegans Wake też jest droga, to co, że od słowa do słowa. Inaczej śnią…