Co wieczora
Co wieczora w sercu niecę Wspomnień ogień cyprysowy, Sokołami myśli lecę, W nadbużański kraj domowy. Co wieczora zachwycony, Palm północnych gonię szumy I słowicze Orfeony I wołyńskie słyszę dumy. Krzemienieckie widzę góry, Licealne widzę mury; Widzę rzeki i jeziora: Wołyń widzę co wieczora. Ziemia droga mnie tam wzywa, Przepasana Ikwy szarfą, Nadpowietrzną do snu harfą: … Przeczytaj wiersz