Twoja ocena

Góra Łysa

O piękne miejsce, i między inszemi Sławniejsze, które widzim w polskiej ziemi! Któreż mogą, górę drogą Uczcić pienia? Gdzie zbawienia Depozyt złożony. Dziwna wyniosłość Sarmatów Karpatu, Z wierzchołka Olimp zalecony światu. I Synai, gdzie się tai Ogień we krzu, na powietrzu, Wierzchem wystawiony. Obozem niechaj z wojski swemi stanie Pierwszy pułkownik nieba na Garganie. Magdalena … Przeczytaj wiersz


Wespazjan Kochowski

Księga ubogich

Poezje, zawarte w „Księdze ubogich”, powstały w obliczu Tatr, na codziennych, samotnych przechadzkach w polu. Niema między niemi ani jednego wiersza, któryby miał jakiekolwiek pokrewieństwo — z biurkiem. Tem się tłomaczy charakter tej „Księgi” zarówno pod względem treści jak i formy — notatnik i ołówek, użyte na ukojenie siebie i innych.  Jan Kasprowicz   Rozmiłowała … Przeczytaj wiersz


Jan Kasprowicz

Droga do Białego

…Złotym pyłem omglonych Tatr czarem opiły, Wszedłem do czarnych borów ponurego chramu… Potykam się o głazy omszałe sezamu I o czarnych korzeni drzew omszone żyły. Przed wiekami potężne, ciemne smreki śniły, Że nie karły zaczerpną w płuca ich balsamu… Siadłszy na miękkim, lśniącym mchu skały odłamu, Roję czarne centaury… dzikie leśne wiły… …W mroku czarny, … Przeczytaj wiersz


Wacław Wolski

Na Kozieńcu w nocy

Ośnieżonych Tatr rzeźba kamienna spiętrzona, Zamglonych lekko wirchów lodowate runy, Niby skłębiony szereg owiec białoruny, Sterczą białych wzgórz czyste, nieskalane łona… W pierś kamienną Tatr biją od wieków pioruny, Rycerz Giewont od wieków, rażony w pierś kona… Białą twarz mu przysłania mgieł nocnych opona, Jak z białego muślinu przejrzyste całuny… Martwe, szkliste i blade światło … Przeczytaj wiersz


Wacław Wolski

Tam, w urwisku

I znów czuję u ramion linię gór, a jeszcze nie opadła ze mnie tamta wysoka przestrzeń – znów horyzont wspiął ziemię jak łuk tęczy w niebo. A jeszcze tam, w urwisku, tam lina po tobie drży, gdy tu, za siódmą górą, ja tym oto, ledwo pochyłym wzgórkiem, lecz tak ostatnim, że pochował twoją pamięć, schodzę, … Przeczytaj wiersz


Julian Przyboś

Słońce ze wzgórz Gwoźnicy

Słońce wzeszło ze wzgórz olbrzymiej, widok spłynął w dolinę. Na wiosennej, znów widocznej ziemi, skazanej na rozstrzelanych, stoję. Jeśli – zginę? Niosłem swoją poezję jak żołnierz imię w blaszce na piersiach przeciw kulom dwóch wojen. W kraju ojca, żytnim dziedzictwie, starczy roli pod słowo ostatnie. Pracowałem głębokoorną mową, siałem miłość, a czułem zawsze – salwa … Przeczytaj wiersz


Julian Przyboś

Do Tatr

Odwiecznych Tatrów strażnice Piastowe, Zdawnaście znane, a wiecznieście nowe! Choć myśl i oko przy was się upaja, Myśl i źrenica wiecznie tutaj gością… Z wami przenigdy myśl się nie oswaja, Jak nie oswoi się nigdy z wiecznością. Bo nie wziąć myślą, co oko zakreśli, Ani wziąć okiem, co ogarną myśli… Ani was ująć, ni duchem … Przeczytaj wiersz


Wincenty Pol

Góra i poeta

Często, gdzie wiele i huku i trzasku, W skutku rzecz śmieszna i mała. Pewna góra zlegnąć miała; Takiego narobiła wrzasku, Iż każdy myślał, że z tych grzmotów, wrzawy, Wyjdzie coś nakształt Warszawy. Z drugiej strony jakiś dumny Wieszczek i młody i szumny Puszył się, zżymał, miotał, tupał, ciskał, Gromem wzroku błyskał, A każdy wołał: „Cudo, … Przeczytaj wiersz


Wacław Potocki

Góra rodząca

Często, gdzie wiele i huku i trzasku, W skutku rzecz śmieszna i mała. Pewna góra zlegnąć miała: Takiego narobiła wrzasku, Iż każdy myślał na ten huk i wrzawę, Że najmniej jaką Warszawę, Paryż, Rzym urodzi: A tu — mysz wychodzi… Tak i nie jeden autor poematu Ogromne dzieło zapowiada światu, Na samym wstępie puszy się … Przeczytaj wiersz


Franciszek Morawski

Szałas w górach

W górskiej polanie lilje kwitną są to fiolety śniegu i chmur lasy szyszaki z liści zielonych kiścią dźwięczą i skrzypiec — wiatrów struny wspomnienie staruszki chaty w górach ukrytej w śnieżnych falach i głąb dalekich górskich pasm i wstąg roje pszczół szumią to jodły brzęczą znów, bladą muzyką lir wstążkami ścieżek w dolinach w grań … Przeczytaj wiersz


Tytus Czyżewski

Ponad przepaście

Ponad przepaście świerki się pną, Po głazach pną się śmigłe, Z głębokich dolin, zawianych mgłą, Na granitową igłę. Jak srebrne tarcze jeziora lśnią, Jak słońca lśnią wystygłe, Pyłem klejnotów świecą i mżą Oddale niedościgłe.


Stanisław Wyrzykowski

Z Tatr

Słyszę: Kamienuje tę przestrzeń niewybuchły huk skał. To – wrzask wody obdzieranej siklawą z łożyska I gromobicie ciszy. Ten świat, wzburzony przestraszonym spojrzeniem, uciszę, lecz – Nie pomieszczę twojej śmierci w granitowej trumnie Tatr. To zgrzyt czekana, okrzesany z echa, to tylko cały twój świat, skurczony w mojej garści na obrywie głazu; to – gwałtownym … Przeczytaj wiersz


Julian Przyboś

Góra Mitrydata

Lasy, góry, jeziora palą się, świat pali, Ostatniemu z żyjących spłonął dach nad głową. – O Agni, o prawieczne Fatum, o Jehowo, Uciszcie szał zagłady, wy, coście stwarzali!… Całe niebo w chaosie pała, grzmi i dymi, A ziemia blużdże lawą, niby wrzód olbrzymi, Niby rana, ziejące wzdęte łono świata Drga i pęka…I oto, rzekłbyś, krwią … Przeczytaj wiersz


Bogusław Adamowicz

Góra wstrzymuje dech

głęboko zaczerpnąć tchu tak powstała góra tak powstały góry i stoją tak góry coraz niżej pochylone zapadają się w sobie i wstrzymują dech gdy chmury i fale pędzą i prą góra wstrzymuje dech tłumaczenie Maria Gołębiewska-Bijak


Jon Fosse

Wschód słońca

Ja­kieś się na­bo­żeń­stwo w gó­rach uro­czy­ste Go­tu­je, szme­ry bie­gną ci­che po­przez wrzo­sy, Jo­dła z mgły noc­nej cze­sze roz­ple­cio­ne kosy I wy­ła­nia wierz­cho­łek nad opa­ry mgli­ste. Noc pierz­cha, świ­tu bły­ski peł­za­ją fa­li­ste Po szczy­tach, uci­sza­jąc noc­nych świersz­czów gło­sy, Mchy i tra­wy się myją w szkla­nych kro­plach rosy, By do chra­mu przy­ro­dy wejść świą­tecz­nie czy­ste. Cud się … Przeczytaj wiersz


Józef Kościelski

Księżyc wyszedł

Księ­życ wy­szedł i pły­nie jak łódź po­zła­ca­na, Nie­bo wisi nie­zmier­ne, bez­den­ne jak mo­rze, Chmur lot­ny puch szy­bu­je przez ja­sne prze­stwo­rze Sre­brząc się, jako mor­ska bia­ło­grzy­wa pia­na, Nie­bo wisi nie­zmier­ne, bez­den­ne jak mo­rze, Ta­try czer­nią się w dali, jak grzbiet Le­wia­ta­na — Sre­brząc się, jako mor­ska bia­ło­grzy­wa pia­na, Śnieg osiadł gra­ni­to­wy zrąb, co błę­kit po­rze. Ta­try … Przeczytaj wiersz


Lucjan Rydel

Giewont po burzy

Cisza — cudna i boska! słońce ze skał szczytu Słania głowę konając — łamie swe promienie — Zgasło!… zdrój purpurowy rozlał się w przestrzenie Pierwsza gwiazda wieczorna zadrżała z błękitu… Milczą lasy — i skały mchem wieków brodate, Lecz Gewont niesyt jak lew skamieniały, Zada się ryczeć o pomstę choć gromy przebrzmiały — Szeroko rozwarł … Przeczytaj wiersz


Władysław Tarnowski

Ranek w górach

Wyzłocone słońcem szczyty Już różowo w górze płoną I pogodnie lśnią błękity Nad pogiętych skał koroną. W dole – lasy skryte w cieniu Toną jeszcze w mgle perłowej, Co w porannym oświetleniu Mknie się z wolna przez parowy. Lecz już wietrzyk mgłę rozpędza I ta rwie się w chmurek stada… Jak pajęcza, wiotka przędza Na … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk