Klaskaniem mając obrzękłe prawice

Kla­ska­niem ma­jąc obrzę­kłe pra­wi­ce, Znu­dzo­ny pie­śnią, lud wo­łał o czy­ny; Wzdy­cha­ły jesz­cze do­rod­ne waw­rzy­ny, Ko­na­ry swe­mi wie­trząc bły­ska­wi­ce — Było w oj­czyź­nie lau­ro­wo i ciem­no I już ni miej­sca da­wa­no, ni go­dzin Dla nie­cze­ka­nych po­wić i na­ro­dzin, Gdy Boży pa­lec za­świ­tał nade mną; Nie zda­jąc licz­by z rze­czy, któ­re czy­ni, Żyć mi roz­ka­zał w ży­wo­ta … Czytaj dalej


Kamil Cyprian Norwid

Pieśń od ziemi naszej

I Tam, gdzie ostatnia świeci szubienica, Tam jest mój środek dziś — tam ma stolica, Tam jest mój gród.   Od wschodu: mądrość-kłamstwa i ciemnota, Karności harap lub samotrzask z złota, Trąd, jad i brud.   Na zachód: kłamstwo-wiedzy i błyskotność, Formalizm prawdy — wnętrzna bez-istotność, A pycha pych!   Na północ: Zachód z Wschodem w zespoleniu, A na południe: nadzieja … Czytaj dalej


Kamil Cyprian Norwid

Pieśń Tyrteja

Cze­muż… ich pie­śni już tak mało pew­na Treść — i ska­żo­nej ca­ło­ści? Lut­nie ich cze­mu… z łom­li­we­go drew­na, A nie ze sło­nio­wej ko­ści? — Ta ich łom­li­wość cze­mu jed­nak rzew­na? Spy­ta mię ser­ce, łzom ży­zne: Wy­gna­na, oto, wdzię­ki swe kró­lew­na Kry­je w po­zio­mą pstro­ci­znę! I ów, co bo­ski duch na dzie­jów kar­ty Bie­rze, jak orzeł … Czytaj dalej


Kamil Cyprian Norwid

Fortepian Szopena

DO ANTONIEGO C…………   La musique est une chose étrange! Byron L’art?… c’est l’art — et puis, voila tout. Béranger I Byłem u Ciebie w te dni przedostatnie Nie docieczonego wątku Pełne, jak Mit, Blade — jak świt… – Gdy życia koniec szepce do początku: „Nie stargam Cię ja — nie! — Ja… u-wydatnię!…”   … Czytaj dalej


Kamil Cyprian Norwid

Pascha

Gdzie mi­ło­ści tak mało, że się nie jed­no­czą, Tam trze­ba w nie­na­wi­ści trze­cie­go czło­wie­ka Po­łą­czyć się — tam w krwi się jed­nej pier­wej bro­czą, Tam choć w cio­sa­niu krzy­ża i wbi­ja­niu ćwie­ka W ca­łość się zlać fa­tal­nie kłót­nie mu­szą wole. Stąd jest ofia­ra cią­gła i pas­cha na sto­le…


Kamil Cyprian Norwid