Twoja ocena

Człek jako ta mucha

Poźrzyż zasię na tego człowieka nędznego! Czymże wżdy jest namniejszym podobien do Niego? Jako wielbłąd do muchy, a wół do komora, Tak k Niemu jest podobna ta marna potwora. s Boby mowy nie było a rąk jeszcze k temu, Już by końca nie było źwirzęciu takiemu, Które by nad to w lesie miało sprośniejsze być, … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Co tańcować nie umiał

Zyemianin sie ożenił, nasz prostak u dwora, Y nieumiał tańcować bez dudy potwora. Pannę mu wywiedziono, pięć piszczkow zagrało, Chłopisko iako wryte, pośrzod izby stało. By mi iechać do domu, ia nie poydę tego, A co ia wiem iako z nich, mam słuchać ktorego. Aż mu potym gdzieś chłopa, z dudami nabyli, Ledwo pana naszego … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Miła rzecz swoboda

Wilk uźrzał psa tłustego; pytał: „Skądżeś utył?“ Powiedział: „Pan mię karmi“. Wilk mu tę rzecz chwalił, Uźrzał potym, otarto około na szyi: „A to coć łeb ogryzło, towarzyszu miły?“ Ten rzekł, iż „w nocy zawżdy stawam na łańcuchu“. Wilk rzekł: „Ja tych rozkoszy nie chcę mieć, paduchu! „Bo, gdy piesek dla strawy na łańcuchu stawa, … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Dziewce uwiązła koszula w pośladku

Ujrzał jeden, a dziewka pierze sobie chusty, uwiązła jej koszula w silny ogon tłusty. Rzekł jej: – „Łakomy tył masz, otoć zje koszulę! Ale chcesz li jej dać w łeb, dam ja tobię kulę.” Powiedała: – „Nic, panie, utrzeć się to chciała, Iżeś ją miał całować tak się nadziewała”. On plunąwszy skoczył precz, śmiechu dosyć … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Nowiny z dupnych gór

Dwa towarzysze sobie listy otwierali Plotki swe przeczytając, co do nich pisali. Więc jeden, wziąwszy papir, gównem pomalował, Napisał, iż nowiny, i zapieczętował. Drugi wziąwszy otworzył, aliści nowinki Z dupnych gór tam od Węgier i w nich upominki. Plunąwszy i porzucił: – „Jużem ja to słyszał, ale takie nowinki bodaj zabit pisał!”


Mikołaj Rej

Z chytrym złe towarzystwo

Krynica z wodą wzgórę obrąbiona była, Liszka z kozłem pospołu do wody wskoczyła. Gdy nie mogli wyskoczyć, kozła namówiła, Aby sie wspiął, a ona po nim wyskoczyła. Gdy jej prosił o ratunek, ona powiedziała: „Już cie, wierę, obradź Bóg, gdym ja wybieżała; „Byś miał tak długi rozum, jakoć broda wisi, „Nie dałbyś się oszukać, — … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Nago mi najmilsza

Pisał jeden na ścienie: „Nago mi najmilsza.” Drugi po tym wziął kredkę-będzie z tego insza. Napisał: „Jałowica koszule nie miewa, Podobno na pokoju tu u pana bywa.” Ten przyszedłszy napisał: „Wołowi się godzi, Co wspomionął jałochnę, bo tu społu chodzi.” Jakie benedicte, też oremus taki, Kto tym rymom przygani, całuj babę w kłaki.


Mikołaj Rej

Dziewka, Co Czerwone Nogi Miała

Dziewka prała na lodu, więc czerwone nogi Uźrzał jeden. Rzekł jej: -„Tu ogień w rzyci srogi.” Powiedziała: -„Jest, panie! Małpka by się wściekła.” On jej prosił, aby mu kiełbaskę upiekła. Rzekła: -„Mnieć, panie, trudno, ale już tam w kuchni Najdziesz ogień gotowy, jedno mocno dmuchni!” Dobrze tak na zuchwalca, a co mu do tego, Iż … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Zwierzyniec XIX

Kruk ułapił chomieka, na drzewie ji skubie, alić lis podeń dybie w onej swojej szubie: »Aleś, kruczku, wybielał, bom cie czarno widał, słyszę, żeś i głos zmienił i radbych cie słyszał«. Kruczysko chce zaśpiewać, upuści chomieka, a lis go pochwyciwszy, choć nie miał konika, skoczył prędko do lasa; kruczek sie obaczył, iż zdradzon jego miłość, … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Zwierzyniec XLI

Wąż, chłopu dziecię zjadszy, uciekał ksykając, a chłop mu ogon uciął, — poszedł wąż stękając. Więc sie dziecię zgoiło, ogon też wężowi, chłop rzekł: »Pojednajmyż sie, kiedychmy już zdrowi!« Rzekł wąż: »Jać sie pojednam, lecz gdy uźrzę ogon a ty dziecię wspomieniesz, będzie znowu gomon«. Zawżdy gdy obrażona przyjaźń bywa nazbyt, na wieczne tam przymierze … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Zwierzyniec LI

Praczkę węglarz namawiał, aby z nim mieszkała: »Bo ja mam węgla dosyć, będziesz przy nim prała«. Praczka rzekła: »Wiem pewnie, stałoby za moje, bo cobych ja poprała, toby węgle twoje wszytko mi poczyrniło; a tak bez kłopota nigdyby nie minęła mie dwoja roboła«. Zawżdyć, kto z brudnym mieszka, każdy sie ubrudzi, takżeć dobry zawżdy sie … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Zwierzyniec XLII

Gołębie, widząc kanię, iż ptaki goniła, obrali ją za króla, aby ich broniła. Potym jastrząb przyleciał, wnet kania skwirczała, a gromada jastrząba wnet królem obrała. Potem jego wielmożność, gdy już królem został, co naprzedniejsze pany po jednemu chwostał. Nigdy ty sobie nie gań pana spokojnego, boć sie rychlej dostanie w łeb za zuchwałego.


Mikołaj Rej

Chłopa co do pana nie puszczono

Chłopa nie chciano puścić, gdy przyszedł do pana. A on szedszy do domu i przyniósł barana. Począł mu łamać ogon, a kiedy jął trzeszczeć, ubogi baran począł przede drzwiami wrzeszczeć. Wnet sam pan drzwi otworzył: »A czego chcesz, bracie?« I tamże go odprawił wnet w onej komnacie. Idąc chłop precz, rzekł: »Panie, życzyłcibych tego, abyś … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Na niepewne jednanie

Powiedali na kura, iż wleciał na gruszkę, widząc w polu biegając liszkę panią duszkę. Przyszedł lis: »Panie kurze, nie wiesz co się stało? Wszytko się pojednało, co się siebie bało!« Kur sie wspina ku górze, mówiąc, iż chart bieży. A lis skoczy do lasa, sierść się na nim jeży. Kur zawołał: »Poczekaj, wszak mamy jednanie!« … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Chłop co srał za dębem

Jeden pan jechał sobie, a przy drodze dąb stał I poźrzał kęs na stronę, ano za nim chłop srał. Pocznie się prostak gubać, ten rzekł: – „Siedź, nieboże!” Bo wiem, że się bez tego nikt obejść nie może.” Ten rzekł: – „Ja się bez tego, panie, obejć mogę I tak, to zostawiwszy przed się pójdę … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Podobieństwo pochlebnika, iż mu nie wierz

Kruk ułapił chomieka, na drzewie ji skubie, Alić lis podeń dybie w onej swojej szubie: „Aleś, kruczku, wybielał, bom cie czarno widział! „Słyszę, żeś i głos zmienił, i radbych cię słyszał“ Kruczysko chce zaśpiewać. upuści chomieka, A lis, go pochwyciwszy, choć nie miał konika, Skoczył prędko do lasa. Kruczek sie obaczył, Iż zdradzon Jego Miłość, … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Chłop co się mydłem leczył

Chłopu na dychawicę Migdały kazali, Jeść, dał na nie sąsiadom, co na targ jechali. Chłop aby nie zapomniał, „Migdał, migdał” – mówi, Potem na łeb we błoto przepadnie koniowi. I zapomniał migdału, więc mu mydła kupił, Przyjechawszy do domu w piwo mu nałupił. Chłopisko blwało srało, kaszlało pierdziało, I pozbył się dychawicy, choć bardzo śmierdziało.


Mikołaj Rej

Myśli o przyszłem życiu

Ale chceszli w tamten kraj na górę zajechać, Już musisz ziemskich strojów poczęści zaniechać. Trzeba tam subtelniejszą mieć wzory robotą, Miarą wszytko pokryślać, rozumem a cnotą, A nastrzępić nadzieją, wiarą a stałością, Usznurkować nadobnie prawdziwą miłością. Ho tam wszyscy dworzanie tych sie strojów dzierżą, Ty świeckie obercuchy barzo je tam mierżą, Nie najdziesz tam żadnego … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Niepomierne biesiady

Bo jeśli to rozkoszą kto ma przezwać właśnie,   Gdy grzmi bęben za uchem, a kozi róg wrzaśnie, Pomorty a puzany, co wszytki zagłuszą, Abo skakać od kąta do kąta z Maruszą. Już który kąt zastąpisz, już siedź jako drewno, Bo, jako sie podniesiesz, odepchną cię pewno. Już, jako głuch, na drugie musisz palcem kiwać, … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej