Twoja ocena

Oda do Poezyi

Kiedy pod ciężarem strasznego bólu Ujejski tworzył hymn »jak jego serce poszarpany«, kiedy ze zmąconego rozpaczą patryotyczną serca darły się na świat potężne tony Chorału, może nawet nie przypuszczał, jakie olbrzymie znaczenie pieśń ta mieć będzie w losach Polski, nie wiedział, że stanie się sztandarem, pod którym się skupi wszystko, co tę ojczyznę miłuje, że … Przeczytaj wiersz


Kornel Ujejski

Przestroga

Ty, lube dziewczę, masz duszę tkliwą, Co się pięknością wszelką zachwyca; Jednak ci radzę: chcesz być szczęśliwą, To za mąż idź za szlachcica! Poetyckiego nie bierz kochanka! Poezja w życiu — to ból i troski; Ty przede wszystkim jesteś szlachcianką, Trzeba ci z mężem i wioski. Bardzo rozsądnie robi twa matka Łamiąc kaprysik twój idealny… … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Po co piszę

Aby coś okazało się piękne, Stało się faktem i nie dało się cofnąć, Aby odtąd trwało niedosięgłe dla nikczemności, Aby przy nim bezsilna była nienawiść i przemoc, Aby choć taka wolność miała gdzieś swoje azylum, A wszechpotęga zła choć taki opór przeciwko sobie – Po to piszę i gdybym nie był pewny, że mam rację, … Przeczytaj wiersz


Kazimierz Wierzyński

W pamiętniku Zofii Bobrówny

Niechaj mnie Zośka o wiersze nie prosi, Bo kiedy Zośka do ojczyzny wróci, To każdy kwiatek powie wiersze Zosi, Każda jej gwiazdka piosenkę zanuci. Nim kwiat przekwitnie, nim gwiazdeczka zleci, Słuchaj — bo to są najlepsi poeci. Gwiazdy błękitne, kwiateczki czerwone Będą ci całe poemata składać. Jabym to samo powiedział, co one, Bo ja się … Przeczytaj wiersz


Juliusz Słowacki

Do poezji

Dziec­kiem mię wzię­łaś, przez rze­ki i bory Na ręku nio­słaś, sio­strzy­co Apol­la. W spo­wi­ciu mgieł tych, co kry­ją roz­dro­że, W noc na mo­gi­le tu­li­łaś wśród pola. Z brza­skiem mi, chłop­cu, wska­za­łaś ugo­ry, Że są ni­czy­je, szep­cąc, jeno boże… A gdy na pusz­czy wróg mię gnę­bił skry­cie, — Gry­ząc nie­wo­li na ob­czyź­nie pęta, Bra­łem ożyw­czy chrzest … Przeczytaj wiersz


Taras Szewczenko

Wyobrażenie

nic nas tak nie zaprząta jak wiersz (wyobrażenie wiersza) który zawsze ustępuje pod naciskiem słowa i zawsze mu czegoś brakuje ale nie wiem czego gdybym wiedział tobym (odrzuciwszy ketrel) nad tym tekstem ani chwili dłużej nie siedział (14 V 2015)


Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Do młodego poety

Po­śród lu­dzi, od nich zda­la, Za czem tę­sk­nisz, wzdy­chasz skry­cie? Wszak wy­dar­łeś zmy­słom ży­cie, Wszak świat du­szy cię za­pa­la. Zmy­sły zwo­dzą, po­gardź nie­mi, Wła­sną gwiaz­dą my­ślom świeć, Co ziem­skie­go, zo­staw zie­mi, Nie­ba szu­kasz — w nie­bo wzleć. Wy­tę­ży­łeś swe ra­mio­na Gdzie myśl, prze­paść wie­ków chło­nie, Bo iskier­ka z bó­stwa łona, W two­jej du­szy ogniem pło­nie … Przeczytaj wiersz


Gustaw Zieliński

Poezja

Ty przychodzisz jak noc majowa, biała noc, uśpiona w jaśminie, i jaśminem pachną twoje słowa, i księżycem sen srebrny płynie, płyniesz cicha przez noce bezsenne – cichą nocą tak liście szeleszczą- szepcesz sny, szepcesz słowa tajemne, w słowach cichych skąpana jak w deszczu… To za mało! Za mało! Za mało! Twoje słowa tumanią i kłamią! … Przeczytaj wiersz


Władysław Broniewski

Ars Poetica

to równoczesny błysk spojrzeń na ziemię i Ziemię z perspektywy księżyca i przez najczulszy mikroskop stara sztuczka wykradziona bogom hartowania rozżarzonych chwil w lodowcu Wieczności: chwilowe granie na nosie przemijaniu


Józef Baran

Przesłanie

Tak pisać aby nędzarz myślał że pieniądze. A ci co umierają: że to urodziny.


Ewa Lipska

Moment nieuwagi

Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza.


Ewa Lipska

Erotyk

Nie umiem pisać wiersza By był taki jak to ciało ciało Nie umiem myśleć Ciało jest czarne Ciało śmierdzi Ja nie jestem malarzem Umiem tylko kopnąć w brzuch Na ulicy gonią psy Hycle Obdzierają mnie ze skóry 17 I 1966


Rafał Wojaczek

Tłumacz

Tłumacz się, że mieszkanie dałeś w swoich ustach obcemu językowi na rozpanoszenie (twojemu na kąsanie, walkę i udrękę) i niech on się tłumaczy – może jego musztra wyjaśni słodkie sensy słowa „podniebienie” (daj językowi palec, weźmie całą rękę). Warszawa, 14. V. 2010


Jacek Dehnel

Imiona przyjaciół

poszedłem wprawdzie do teatru ale zanim się obejrzałem wróciłem do tekstu rzeczywistość to nic innego jak ten oto początek wiersza nad którym przyjdzie mi posiedzieć przyjdzie mi również zapłakać nad sobą bo rzeczywistość to nic innego jak trittico i fluanxol ketrel i pernazyna na szczęście nie wypluwam tabletek nie jestem głupi


Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Na mojej grządce przed domem

Na mojej grządce przed domem Rośnie mak i łopian Złocą się mlecze i wiersze A kiedy dojrzewają mlecze Ulatują w niebo A z nimi wiersze lecą jak ptaki Bo moje wiersze są jak ptaki Z ziemi wyrosły i pachną ziemią I zachwycają się jesienią Porą rudych lasów Na mojej grządce przed domem Spokojnie cicho i … Przeczytaj wiersz


Wojciech Bellon

Piszę wiersz

Siedzę w kącie w swoim pokoju zamknięty na klucz Od czasu do czasu by sprawdzić czy żyję jeszcze szpilką się nakłuwam a do wnętrza czaszki wprowadzam świderek Ale albo te sposoby są zawodne albo już nie żyję. Siedzę w kałuży krwi to jest moja krew mówię ale wcale nie jestem tego pewny W takim razie … Przeczytaj wiersz


Rafał Wojaczek

naprzód bez celu

wracaliśmy pustymi korytarzami przejścia podziemnego pod dworcem centralnym w katowicach, gdzie neonówki odbijały się w przejaskrawionych plamach światła na marmurowej posadzce. czysta sytuacja, choć nic bardziej brudnego w zasięgu pola widzenia. porozrzucane paczki po papierosach, niedopałki i wysuszone puszki po piwie. tłuste plamy kałuż po stajałym śniegu. craig raine zapewne otwierał kolejną butelkę, zapewne nie … Przeczytaj wiersz


Paweł Lekszycki

Estetyka słowa

dla Krzysia i Różyczki Ten wiersz się łączy z poprzednim. Słońce nie ma twarzy, zwłaszcza dzisiaj. Poprzednio brało sobie urlop i mogliśmy wyjść z pracy, patrzeć prosto w ciemność. W pracy nie było najgorzej. Nie było co robić, więc poświęcaliśmy się słowu mówionemu. To takie proste: otwierasz usta i coś z nich wychodzi, i nie … Przeczytaj wiersz


Adam Wiedemann

słowa na zamówienie

nie mów tyko pisz te słowa to pasza dla głodnych mózgów zasłoniętych oczu wyciągniętych rąk podpis na umowie o dzieła zebrane i magazynowane w przepaściach myśli między jedną a drugą cenną myślą cały świat jedności i drugorzędnych szczegółów słowa na zamówienie które podejrzanie łatwo świadczą na naszą niekorzyść cały sądowy świat który na razie odsuwamy … Przeczytaj wiersz


Lipszyc Jarosław

Nagrobek

Tu leży sta­ro­świec­ka jak prze­ci­nek au­tor­ka paru wier­szy. Wiecz­ny od­po­czy­nek ra­czy­ła dać jej zie­mia, po­mi­mo że trup nie na­le­żał do żad­nej z li­te­rac­kich grup. Ale też nic lep­sze­go nie ma na mo­gi­le oprócz tej ry­mo­wan­ki, ło­pia­nu i sowy. Prze­chod­niu, wyj­mij z tecz­ki mózg elek­tro­no­wy i nad lo­sem Szym­bor­skiej po­du­maj przez chwi­lę.


Wisława Szymborska