Dzień Żywych
W Dniu Żywych umarli przychodzą na ich groby – zapalają neony i przekopują chryzantemy anten na dachach ich grobowców z centralnym ogrzewaniem. Potem zjeżdżają windami do swej codziennej pracy: do śmierci.
Ewa Lipska (ur. 8 października 1945 w Krakowie) jest jedną z najwybitniejszych oraz jednocześnie najbardziej znanych i cenionych współczesnych polskich poetek. Jej twórczość jest bogata w intelektualne i emocjonalne refleksje. Poezja Ewy Lipskiej zyskała uznanie zarówno w Polsce, jak i za granicą. Lipska jest również eseistką, autorką opowiadań, a także związana była z działalnością redakcyjną i dyplomatyczną.
Ewa Lipska dorastała w Krakowie, gdzie ukończyła Liceum Plastyczne, a następnie podjęła studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, co odzwierciedlało jej wczesne zainteresowanie sztuką. Szybko jednak jej pasja przeniosła się na literaturę, a szczególnie na poezję. Zadebiutowała w 1967 roku w czasopiśmie „Życie Literackie”, a w tym samym roku ukazał się jej pierwszy tomik poezji zatytułowany „Wiersze”.
W latach 1970–1980 pracowała jako redaktorka działu poezji w Wydawnictwie Literackim. W 1975/1976 przebywała na stypendium „International Writing Program” w Iowa City, w USA. Od 1978 roku należy do polskiego PEN Clubu. W 1983 otrzymała stypendium Deutscher Akademischer Austauschdienst (DAAD) w Berlinie Zachodnim. W 1989 roku była współzałożycielką Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. W latach 1990–1992 była członkinią zespołu redakcyjnego „Dekady Literackiej”. Od 1991 do 1997 pełniła funkcję wicedyrektora, a następnie dyrektora Instytutu Polskiego w Wiedniu. Prowadziła także warsztaty poetyckie w Studium Literacko-Artystycznym na Uniwersytecie Jagiellońskim. Brała udział w licznych festiwalach poetyckich, seminariach i spotkaniach autorskich w krajach takich jak Niemcy, Austria, Wielka Brytania, Holandia, Dania, Szwecja, Islandia, Kanada, Izrael, Czechy i USA. Jej poezje zostały przetłumaczone na ponad 50 języków, w tym niemiecki, angielski, francuski, duński, holenderski, czeski, węgierski, bułgarski, albański, serbski, szwedzki, hebrajski, kataloński i hiszpański.
W latach 1990-1992 pracowała w polskiej ambasadzie w Wiedniu, pełniąc funkcję attaché kulturalnego. W tym okresie mieszkała i pracowała w Austrii, co dodatkowo wzbogaciło jej doświadczenie oraz międzynarodowe kontakty literackie. Wiedeń, z jego bogatym dziedzictwem kulturowym, miał duży wpływ na jej twórczość, a sama Lipska wielokrotnie odnosiła się do doświadczeń życia za granicą w swoich wierszach.
Ewa Lipska mieszka w Krakowie, ale przez lata była częstym gościem na międzynarodowych festiwalach literackich, promując polską poezję na całym świecie. Nadal jest aktywna literacko, publikując nowe wiersze, opowiadania oraz eseje. Twórczość Lipskiej pozostaje aktualna, a jej spojrzenie na współczesne zjawiska społeczne i polityczne sprawia, że jej wiersze trafiają do szerokiego grona odbiorców.
Twórczość Ewy Lipskiej charakteryzuje się połączeniem refleksji filozoficznych, ironii i krytyki współczesnej rzeczywistości. Jej poezja często skupia się na tematach związanych z przemijaniem, samotnością, dehumanizacją życia oraz problemami komunikacji międzyludzkiej. W tekstach Lipskiej pojawiają się również elementy absurdalnego humoru oraz surrealistyczne obrazy, które dodają głębi jej poetyckiemu przekazowi.
Lipska zyskała uznanie za swoją unikalną dykcję poetycką, w której łączy konkretność obserwacji z abstrakcyjnymi refleksjami. Jej styl można określić jako minimalistyczny, a jednocześnie gęsty od znaczeń. Autorka porusza w swoich wierszach tematy egzystencjalne, często odnosząc się do współczesnych zjawisk społecznych i politycznych.
Wśród jej najważniejszych tomików poetyckich i publikacji Ewy Lipskiej znajdują się:
1967 – Wiersze
1970 – Drugi zbiór wierszy
1972 – Trzeci zbiór wierszy
1974 – Czwarty zbiór wierszy
1978 – Piąty zbiór wierszy
1979 – Żywa śmierć
1979 – Dom Spokojnej Młodości
1982 – Nie o śmierć tutaj chodzi, lecz o biały kordonek
1985 – Przechowalnia ciemności
1986 – Utwory wybrane
1990 – Strefa ograniczonego postoju
1993 – Wakacje mizantropa
1994 – Stypendyści czasu
1996 – Wspólnicy zielonego wiatraczka. Lekcja literatury z Krzysztofem Lisowskim
1997 – Ludzie dla początkujących
1998 – Życie zastępcze – Ersatzleben (wydanie polsko-niemieckie)
1998 – Godziny poza godzinami (seria klasyczna PIW)
1999 – 1999
2000 – Białe truskawki – White Strawberries (wydanie polsko-angielskie)
2001 – Sklepy zoologiczne
2002 – Uwaga, stopień
2003 – Sekwens
2003 – Ja
2004 – Wiersze do piosenek. Serca na rowerach
2005 – Gdzie indziej
2006 – Drzazga
2007 – Miasteczko Świat (wydanie polsko-rosyjskie)
2007 – Pomarańcza Newtona
2009 – Sefer
2010 – Pogłos
2012 – Droga pani Schubert…
2013 – Miłość, droga pani Schubert…
2015 – Czytnik linii papilarnych
2017 – Pamięć operacyjna
2018 – Boli tylko, gdy się śmieję… (wybór listów między Lipską a Stanisławem Lemem i jego synem Tomaszem)
2019 – Miłość w trybie awaryjnym
2020 – Droga Pani Schubert (płyta CD, reż. Józef Opalski, czytają Anna Polony i Jerzy Trela)
2020 – Nowy wybór wierszy
2020 – Kocia trzynastka, czyli Skotland Yard
2021 – Wirujący ogon antylopy (razem z Sebastianem Brejnakiem)
2023 – Wariacje Geldbergowskie
Jej poezja była tłumaczona na wiele języków,a wybory wierszy Ewy Lipskiej ukazały się w około 40 obcojęzycznych wydaniach, w tym po niemiecku, angielsku, duńsku, serbsku, słowacku, hiszpańsku, holendersku, czesku, węgiersku, francusku, szwedzku, albańsku, hebrajsku, katalońsku i bułgarsku.
Poezja Ewy Lipskiej często odwołuje się do kwestii tożsamości, ludzkiej egzystencji oraz kondycji współczesnego człowieka. Zajmuje się problemami, takimi jak alienacja jednostki, dehumanizacja życia w dobie technokracji, a także problemem komunikacji międzyludzkiej. Wielu krytyków zwraca uwagę na to, że Lipska jest poetką, która z niezwykłą precyzją potrafi uchwycić paradoksy i absurd współczesnego świata.
W jej wierszach można dostrzec także wpływy filozoficzne, zwłaszcza egzystencjalizm, ale także literaturę surrealistyczną i groteskową. Jej poezja, mimo że często dotyka tematów poważnych i trudnych, nie jest pozbawiona ironii i dystansu do opisywanej rzeczywistości. Lipska nie unika także odniesień do historii, szczególnie tej najnowszej, nawiązując do doświadczeń wojennych i czasów PRL-u.
Ewa Lipska zdobyła wiele prestiżowych nagród literackich, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Otrzymała m.in.:
Jej twórczość jest regularnie omawiana i analizowana przez krytyków literackich, a także wykładana na uniwersytetach jako ważny element współczesnej polskiej literatury.
Wiersze o miłości – Ewa Lipska
Wiersze o śmierci – Ewa Lipska
W Dniu Żywych umarli przychodzą na ich groby – zapalają neony i przekopują chryzantemy anten na dachach ich grobowców z centralnym ogrzewaniem. Potem zjeżdżają windami do swej codziennej pracy: do śmierci.
Nie zostałem wybitnym mężem stanu. Nie odkryłem żadnego kontynentu. Nie napisałem dzieła które wstrząsnęłoby światem. Nawet nie stać mnie było na wielkie morderstwo. Nie podpaliłem niczyjego domu (to we mnie dom spalono) Dla nikogo nie byłem przykładem. Ani zły. Ani dobry. Niezdolny do miłości i do nienawiści. Z brakiem charakteru przypiętym do klapy. Skazany na … Przeczytaj wiersz
Wernisaż odbył się w ogromnej sali. Tłum sie zachwycał, ściany były białe i trzepotały skrzydłami jak łabędzie. Ściany były białe. Rozdawano koniak. Przez szklo kieliszka patrzyłam na twarze. Jedne zwężone do pionowej linii mogłyby śmiało służyć geometrii. Inne nadmuchiwały się jak baloniki i wzlatywały w górę. W powietrzu coraz częściej gromadził sie eter. Czyj to … Przeczytaj wiersz
I jak tu popełnić samobójstwo droga pani kiedy sie już dawno nie żyje. Bo jak można żyć w takim krochmalu naszych czasów. Ani ręki z tego wyciągnąć by nacisnąć spust pistoletu ani się w tym utopić. A jak się patrzy na to wszystko Droga Pani to czarno czarno czarno jakby strajk wdów Hania moja wyszła … Przeczytaj wiersz
Wybieramy wolność. Odbijamy od brzegu. Wiosła ciężkie i obcojęzyczne. Krępuje nas mowa. W miasteczku Neumarkt o godzinie ósmej rano właściciele wolności rozkładają śledzie. Światła. Światełka. Wesołe kamieniczki. Uśmiechnięty rowerzysta. Kupujemy atrament. Wdychamy lawendowe powietrze. Prowadzimy na smyczy walizkę. Samotni alpiniścina zdobytym szczycie.
Wielki Odkrywco Wyobraźni na rybiookich wsparty kołach. Nadeszła już najlepsza pora byśmy zaczęli żyć w przyjaźni. Twórco czarnego pomidora. Potomku naprężonej procy pióropusz spadł z twej dumnej głowy więc się podzielmy do połowy bo ja go dziś znalazłem. W nocy. Tyś w swym ogrodzie sadził sowy. Pod wspólnym stańmy pióropuszem. Nie trzeba nawet gasić światła. … Przeczytaj wiersz
Zrób coś wreszcie. Żywi nie są cierpliwi. Ukrywam przed wszystkimi Twoją śmierć. Nadal razem bywamy na wielkich przyjęciach. Zacieram wszystkie ślady za cmentarną bramą. Nie ufaj śmierci. Wieczny odpoczynek to tylko wakacje.
Ryba połknęła haczyk. Nie zdążyła westchnąć. Westchnął rybak na brzegu. Że taka mizerna. Druga ryba minęła szczęśliwie przynętę. Przekonała się o tym w paszczy ryby trzeciej. Człowiek chory na raka namalował obraz i umarł kiedy zaszło na obrazie słońce. Inny chory wyzdrowiał . Posadził w ogrodzie nagietki. I powiesił się na własnym pasku. Ćma wpadła … Przeczytaj wiersz
Ucz się śmierci. Na pamięć. Zgodnie z zasadami pisowni wyrazów martwych. Pisz ją łącznie jak rzeczpospolita albo lwipyszczek. Nie dziel jej pomiędzy umarłych. Jesteś wybrańcem bogów. Ucz się śmierci wcześnie. Miłość do ojczyzny też bywa śmiertelna. Ucz się śmierci w miłości. Ucz się śmierci nie tylko dla zabicia czasu. Czas bywa samobójczy i wisi godzinami … Przeczytaj wiersz
Śmierć to wagary Panie Profesorze Już na następnej ulicy zrzucamy z ramion ciężkie tornistry wiedzy. Kupujemy kilo czereśni. Rozrzucamy kratkowane kartki czasu. Tłuką o moja szyję Panie Profesorze białe skrzydła sztywnego kołnierzyka. Pozwólmy im ulecieć. Moje nie rozwiązane zadanie Panie Profesorze niczego już nie rozwiąże. Jeszcze tylko ułamki czasu siedzą w samolocie mojego mózgu. Przez … Przeczytaj wiersz
Więc to nie tak jak było w książkach. Więc to nie tak jak na polanie kwiaty w zielonej porcelanie we włosy wpięta dumna wstążka jak ważka gdy nad oceanem lat naszych młodych się uniosła. Ten kto wymyślił wiarę i dynamit czy widzi czemu służą wiara i dyamit? Te który pieśni pospiętrzał żarliwie czy słyszy że … Przeczytaj wiersz
O mój Boże O mój Boże codziennie rozmawia z Tobą parę miliardów ludzi. Telefon zaufania wiecznie jest zajęty. Dzwonię do Ciebie już od wielu lat tylko po to tylko po to aby usłyszeć Twój przeraźliwie ludzki głos.
Oni byli, ale teraz już ich nie ma. Nie została nawet po nich szklanka cienia. A żeglarze za zakrętem, gdzieś w oddali Nowa partię czarnych szachów rozgrywali. A ich meble, walizki, bagaże noszą teraz niebiescy tragarze. A ich słowa milczące na wieki kolorowy powtarza arlekin. A ich twarze, witraże i cienie noszą teraz tragarze przestrzeni. … Przeczytaj wiersz
Nie możemy się zobaczyć. Trąbki kwitną na akacji. Nie możemy się zobaczyć. A ty szpiegów masz na sobie. Ty na ziemi a ja w grobie. Do wyboru dekoracje. Nie możemy się zobaczyć. A na sznurku schną pieluchy. Pewno ci się wiersz narodził. Na początku ślepy. Głuchy. Pewnie teraz go rozwieszasz na tym sznurku aby urósł … Przeczytaj wiersz
Ta szalona przez której mózg przechodzi południk Greenwich położyła się na torach swoich myśli i czeka na przejeżdzający o godzinie 6 rano pociąg przyjaźni. Krótkowzroczna próbuje dopatrzyć się w ludzkości białych stokrotek ufności czystych mankietów wyobraźni. W ramach terapii plewi powietrze z wodorotlenków cywilizacji. Spaceruje po granicy rozsądku w rannych – odsprężynowego noża dnia – … Przeczytaj wiersz
Był już taki egzamin z historii kiedy naraz wszyscy uczniowie oblali. I został po nich uroczysty cmentarz. Nie ma pewności że to był egzamin. Nie ma pewności że wszyscy oblali. Jest pewność że został po nich uroczysty cmentarz. Była już taka miłość. Ale nie ma pewności że to była nasza. Byli już tacy ludzie. A;e … Przeczytaj wiersz
Ostrzegam cię przed tobą. Nie miej do siebie zaufania. Możesz sobie strzelić w tył głowy nawet nie wiedząc kiedy. Albo wybiegając przed siebie możesz o sobie zapomnieć i pozostawić w tyle. Jesteś do tego zdolny. Nie ufaj swojej prawej ręce. Może podpisać na ciebie wyrok śmierci. Nie ufaj swojej lewej ręce jest zdolna być prawą. … Przeczytaj wiersz
Samobójstwo należy popełnić po śniadaniu. Na śniadanie najlepiej wypić szklankę mleka. Mleko posiada dużo witaminy A. Witamina A chroni przed chorobami oka. Oko służy do patrzenia. A patrzeć należy na świat. Samobójstwo należy popełnić jak najszybciej. Tak cicho jakby mucha przechodziła przez strunę skrzypiec wydając puszysty dźwięk albo może wzdychając tylko. A resztki chleba należy … Przeczytaj wiersz
Sen dawał mi piętnaście możliwości. Trzy wyjścia z dosyć trudnej sytuacji. Przy jednym z nich należało użyć klucza który trzymałam w ręce. We śnie wyświetlano film o końcu świata. Nikt z obecnych na sali nie spytał: co dalej? Wiersze pisane we śnie były bardzo dobre. Nie napisane wcale – też nie były gorsze. Pogoda była … Przeczytaj wiersz
Przeżyłem 75 lat a zapamiętałem tylko jedną godzinę w miasteczku Vejer de la Frontera podczas której nie działo się nic oprócz życia. Przeczytałem tysiące książek a zapamiętałem tylko jedno zdanie: „Tu pytam czy to nie szaleństwo z trwogi przed śmiercią umierać?” Podziwiałem wielkich malarzy a przed oczami kondukt dymu na wyblakłej tapecie nieba. Ucichły wielkie … Przeczytaj wiersz