Eli, Eli, lama sabachtani
O Panie, Panie, czemuś nas opuścił! Gwiazdy nad nami zmgliły się żałobą, Czemuż Ty Panie, naszych łez nie uczcił Gdyśmy płakali przed Tobą?… Onego czasu było orle gniazdo, Gniazdo zapaśne, szerokie, a całe, Orłowie z niego swą podniebną jazdą Rozgłaszali Pańską chwałę. Orłowie, skrzydła łamiąc w zawierusze, Padli nieżywi na skały dalekie, Czemużeś, Panie, ich … Przeczytaj wiersz