Fotografia
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia: czyjeś ciało i ziemię całą, a zostanie tylko fotografia, to – to jest bardzo mało…
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia: czyjeś ciało i ziemię całą, a zostanie tylko fotografia, to – to jest bardzo mało…
Ptaszek na sztachecie sąsiedniego ogrodu piłuje szklaną piłą piosenkę żałosną. Przed chwilą grał na flecie z melodyjnego lodu, lecz słońce flet stopiło i w kroplach rozniosło. Tam znowu inny, wyżej, uparcie jak Chińczyk kiwający głową, trzęsie dzwonkiem ze szkła. Krokusy rosną, chyże, w kolorowej słodyczy, jakby na ziemię płową cała tęcza zeszła. Trawa wzrasta nagle, … Czytaj dalej
Fotel i książki, i świeca z cieniem i nagle w świecy jęk pełen skarg: to ćma płonie jasnym płomieniem jak sama Joanna d’Arc…
Związać cię, piękny, różową prawdą, niebieską blagą, jak wiąże powój dwubarwnym kwiatem muru pierś nagą, i drżeć z zachwytu w objęciu twoim, które zaszczyca ciężarem lżejszym niż srebrny ciężar smugi księżyca… Albo cię stracić na wieki wieków — w poranek mglisty, gdy blada jesień posyła ziemi złociste listy… Mieć grób czy pałac, którego każdy — … Czytaj dalej
Gonił cię mój stróż anioł po świecie, o mój Drogi, biegł wciąż za tobą przez lasy, przez łany, potrącał cię ku mnie, zapędzał cię do mnie, ciągnął za obie ręce, spychał z prostej drogi — o miłości coś szeptał, bredził nieprzytomnie, pachniał jak wytężone białe nikotiany… Siedzący noc całą przy tobie na warcie krzyczał głosem … Czytaj dalej