Twoja ocena

Mirtyl

Podczas ślicznego w lecie raz Mirtyl wieczora, Oglądać przyległego szedł brzegi jeziora, Gdzie księżyc rozwinąwszy koło promieniste, Na spokojne kryształy sypał srebro czyste. Wdzięczny blask pól rozległych i głuche milczenie, Słodkie w krzakach słowików po rosie kwilenie, Tysiąc cudnych obrazów rozkosznéj ponęty Trzymały zadumieniem długo umysł zdjęty. Wróciwszy się nakoniec, kędy blisko chaty Stał z … Przeczytaj wiersz


Salomon Gessner