Sąd przeora
Pewien zakonnik w świętej spowiednicy, Aż nadto chciwy tajemnic mężatek, Pytał grzesznicy, jak często w łożnicy Mąż jej wypłaca małżeński podatek? „Dwa razy przez noc – odpowie mu żonka”. Ksiądz na to: partacz z twego małżonka, Na dziesięć razy ważyłbym się śmiele, Ni na to czasu trzeba nie tak wiele”. Jejmość wróciwszy z kościoła Męża … Przeczytaj wiersz