Początek
W epoce zaćmienia ziemi, gdy z mózgów sypie się popiół, i lotnik, lotnik pod niebem z trójżądłęm błyskawic krąży, i astronauta w kosmosie z cybernetycznym wytrychem, i zgrzyta mechanizm świata w popłochu owadzich planet, i ląd jałowy zalewa ocean nieporozumień i każdy szuka sam siebie, w biały dzień świecę zapala — wtedy nastaje czas próby … Przeczytaj wiersz