Ballada o drzewach
A chociazby je pocięli piłami A chociazby je kładli pokotem Nikt nie powie – Drzew zabijać nie wolno – Oto znowu są przy nas W ciemnym mieście Stołki o jelenich nogach Deski szaf huczące od wiatru Kredensy z grubych sosen Kredensy co są jak żubry Zamknięte w strasznych ścianach Nikt nie powie – Drzew nie … Przeczytaj wiersz