Twoja ocena

Skąd tyle we mnie tkliwości

Skąd tyle we mnie tkliwości? Nie po raz pierwszy — kędziory Jak twoje gładzę i jeszcze I jeszcze ciemniejszych zaznałem — warg. Wschodziły i gasły gwiazdy (Skąd tyle we mnie tkliwości?) Wschodziły i gasły oczy I w oczach mych blask ich nikł. Cudowniejszymi pieśniami Śród ciemnej, przepastnej nocy (Skąd tyle we mnie tkliwości?) Mnie darzył … Przeczytaj wiersz


Marina Cwietajewa