Powitanie wiosny
Leci pliszka Z pod kamyszka: — Jak się macie dzieci! Już przybyła Wiosna miła, Już słoneczko świeci! Poszły rzeki W kraj daleki, Płyną het do morza; A ja śpiewam, A ja lecę, Gdzie ta ranna zorza!
Leci pliszka Z pod kamyszka: — Jak się macie dzieci! Już przybyła Wiosna miła, Już słoneczko świeci! Poszły rzeki W kraj daleki, Płyną het do morza; A ja śpiewam, A ja lecę, Gdzie ta ranna zorza!
Aaa, kotki dwa Szarobure obydwa Jeden duży, drugi mały Oba mi się spodobały Aaa, kotki dwa Szarobure obydwa Nic nie będą robiły Tylko Ciebie bawiły Aaa, kotki dwa Szarobure obydwa Jeden duży, drugi mały Oba mi się spodobały Aaa, kotki dwa Szarobure obydwa Nic nie będą robiły Tylko Ciebie bawiły Aaa, aaa, aaa, aaa, aaa