Twoja ocena

Czas

Cofnąć dzień, ach, zatrzymać te wściekłe godziny, te sekundy w galopie, te tętniące chwile! Czas wysuwa się ze mnie jak z własnej przyczyny i zostawia mnie za mną o lata i mile. Jeszcze dawność przeżywam jak sny najłaskawsze, w pęcherzykach płuc przeszłe kołysząc powietrze, lecz już czuję się w t a m t y m … Przeczytaj wiersz


Marian Piechal

Początek

W epoce zaćmienia ziemi, gdy z mózgów sypie się popiół, i lotnik, lotnik pod niebem z trójżądłęm błyskawic krąży, i astronauta w kosmosie z cybernetycznym wytrychem, i zgrzyta mechanizm świata w popłochu owadzich planet, i ląd jałowy zalewa ocean nieporozumień i każdy szuka sam siebie, w biały dzień świecę zapala — wtedy nastaje czas próby … Przeczytaj wiersz


Marian Piechal

Muzyka

Sen płynny, światło słyszalne, żywiołem w zmysłach rozlane. Duch, który z piasku palmę wyprowadza pod obłoki same. Wątek niedocieczony w czasie bez przestrzeni — pozamaterialną istotą stworzony, nie rzucającą cieni. Sam nagi sens, obnażone sedno, ostateczna racja wszystkich rzeczy — to właśnie jedyne jedno za trudne na rozum człowieczy. Niedotykalne poruszy religia czysta, muzyka, wewnętrzny … Przeczytaj wiersz


Marian Piechal

Do mrówki

Mróweczko skrzętna, mróweczko, która za chwilę pod moją zginiesz podeszwą, pociesz się, pociesz, nietrwała jest także ziemia, niepewne dnia oko, słońce, toczące krew w naszych ciałach, istoto niewinna, bez grzechu pierworodnego poczęta, na złagodzenie zgorzeli świata zrodzona, która za moment przejdziesz o, już! do nicości, mróweczko. To mówię ja, który żyję równie jak ty, o … Przeczytaj wiersz


Marian Piechal

Smutek

Mój smutek bez imienia całe gamy smutków a każdy z nich odmianą pawich barw się mieni moje zorze polarne i tęcze okrutne ileż razy was więcej niż słońca promieni Smutek tam smutek ówdzie i wewnątrz i wokół żywotne ziarno smutku w krwi zasiane wzbiera jądro przeciwne słońcu zbita kula mroku o dwudziestu milionach stopni niżej … Przeczytaj wiersz


Marian Piechal