Dobroć i piękno
Dobroć i piękno niechaj idą w parze! Obydwom święte buduję ołtarze I modlitewne zanoszę orędzie — — — Młodzieniec piękny, niech i dobrym będzie, Zaś serca dobroć na dziewczęcej twarzy Niechaj cudnymi kolorami marzy!
Dobroć i piękno niechaj idą w parze! Obydwom święte buduję ołtarze I modlitewne zanoszę orędzie — — — Młodzieniec piękny, niech i dobrym będzie, Zaś serca dobroć na dziewczęcej twarzy Niechaj cudnymi kolorami marzy!
Spotykają razowych młodzieńców unerwione dziewice pszeniczne, aniołowie o świeżym oddechu prezentują astralne ciała. Wiem: wplątałam się w dobro i zło jak w stokrotną trójlistność koniczyn — dzwonią jabłka wszelkiego poznania, pomieszane w łykowych kobiałach. Więc mam pytać o drogę do Ciebie zabłąkana na snów skrzyżowaniach? Tyle razy już oczy niebieskie czarną nocą uczerniał dzień. Osiemnaście … Przeczytaj wiersz