Twoja ocena

Pycha

Spotykają razowych młodzieńców unerwione dziewice pszeniczne, aniołowie o świeżym oddechu prezentują astralne ciała. Wiem: wplątałam się w dobro i zło jak w stokrotną trójlistność koniczyn — dzwonią jabłka wszelkiego poznania, pomieszane w łykowych kobiałach. Więc mam pytać o drogę do Ciebie zabłąkana na snów skrzyżowaniach? Tyle razy już oczy niebieskie czarną nocą uczerniał dzień. Osiemnaście … Przeczytaj wiersz


Zuzanna Ginczanka