Twoja ocena

Praca bogactwa czyni

Winiarz jeden, bliski śmierci, Chcąc nauczyć swoje dzieci, Wszytkich sobie wezwać kazał, Za testament im powiedział Rzekąc: „Pieniądze, którem miał, Na winnicy-m je zakopał; Gdyć umrę, pilnie szukajcie, A co potrzeba, najdziecie”. Oni, gdy tako mniemali, Wziąwszy motyki, kopali; Skarbu nigdziej nie tuczyli, Aż się potym domyślili. Bo winnicę rozkopawszy Wzięli z niej pożytek więtszy: … Przeczytaj wiersz


Biernat z Lublina

Gdy się mocni mnożą, ludzi ubożą

Złodziej niegdy się ożeniał A sąsiadów k swadźbie wezwał, Którzy się tam weselili, Tańcowali, jedli, pili. Aż jeden mąż starszy rzecze: „Szalenie się weselicie: Wiele złego sam podziałał, A cóż, gdy będzie dzieci miał! Słońce niegdy toż działało, Iż się też ożenić chciało; Ziemia tę rzecz zrozumiała, Tego dopuścić nie chciała, Rzekąc: ŤDosyć mam ciężkości, … Przeczytaj wiersz


Biernat z Lublina

Bogaczom ciemnym oświecenie

O bogaczu! Godnyś płaczu! Masz sepety I kalety, Masz gody, Wygody I futra Do jutra. Skarbiec pełny Ziotcj wctny, Złote runo, Lecz że z (runa. Twe juki Dokuki, Sobole Są bole. Bogacz Boga miałby chwalić I ofiary z bogactw palić. Bóg w niebie: U ciebie Bez wróżek Skarb bożek. Jemu serce, kłopot życia Jest oddany, … Przeczytaj wiersz


Józef Baka

Defraudacja

O rublowe, talarowe — o brzęczące dni, czerwońcami dzwonił czerwiec, potrząsiście dzwonił trzosem — północami jak reszkami księżycowy połysk lśnił — — południami jak orłami słońce biło w oczy kłosom — — a ja sama, a ja słaba wśród rojeń zapomniałam, że te dni są twoje.


Zuzanna Ginczanka