Twoja ocena

Siedmiomilowe buty

Pojechał Michał pod Częstochowę, Tam kupił buty siedmiomilowe. Co stąpnie nogą – siedem mil trzaśnie, Bo Michał takie buty miał właśnie. Szedł pełen dumy, szedł pełen buty, W siedmiomilowe buty obuty. W piętnaście minut był już w Warszawie: „Tutaj – powiada – dłużej zabawię!” Żona spojrzała i zapłakała: „Już nie dopędzę mego Michała”. Dzieci go … Przeczytaj wiersz


Jan Brzechwa

Sójka

Wybiera się sójka za morze,Ale wybrać się nie może.„Trudno jest się rozstać z krajem,A ja właśnie się rozstaję.”Poleciała więc na kresyPozałatwiać interesy.Odwiedziła najpierw Szczecin,Bo tam miała dwoje dzieci,W Kielcach była dwa tygodnie,Żeby wyspać się wygodnie,Jedną noc spędziła w GdyniU znajomej gospodyni,Wpadła także do Pułtuska,Żeby w Narwi się popluskać,A z Pułtuska do Torunia,Gdzie mieszkała jej ciotunia.Po … Przeczytaj wiersz


Jan Brzechwa