Twoja ocena

Sztorm

W tym wichrze, nawałnicy przerażeni marynarze rzucili wszystko w odmęt. Pusty statek skierowali ku brzegom — na ocalenie. Lepiej nie znaleźć się w podobnym sztormie, nie myśleć ani na szerokich wodach, nie wyrzucać poza burtę ładunku. Słone jest morze. Z lękiem w sercu. Ale dla Nereusza i jego orszaku oddam w podarunku to, co posiadam. … Przeczytaj wiersz


Safona

Szumią Baltyku ciemne, zapienione fale…

Szumią Baltyku ciemne, zapienione fale, U podnóża północnych sag mgliskiem zasnutej, Smętnej, bladozielonej mogiły Biruty, W tęsknoty do pogańskiej Litwy dzikim szale!… Szumią, niby litewskich wajdelotek chóry, W przemijania rytm smętny, dziki, rozszlochany, Ciskając w szale kłęby śnieżnej, słonej piany, Na brzeg Baltu sierocy, piaszczysty, ponury… Szumią o litewskiego grodziska bursztynie, Któremu, przy Baltyku pieśni … Przeczytaj wiersz


Wacław Wolski

Wspomnienie z Baltyku

Powiał wicher bujny — i szeleszcząc wpada W rozpoztarte żagle, szamoce linami, Pełnemi go garnie łakomie piersiami Wędrowna na łodzi gromada. Dalejże na morze!… Łódź w górę podniosła, Jak dwa srebrne skrzydła, dwa wilgotne wiosła; Wędrowna drużyna wzniosła w górę dłonie, Żegnalne westchnienie rodzinnej śląc stronie. Łódź strzepła żaglami — milczące fal łoże Zawrzało — … Przeczytaj wiersz


Roman Zmorski

Odpływający statek

Spójrz, oto niezmierzone morze, A na jego piersi odpływający statek pod wszystkimi żaglami aż po same czubki masztów. Proporczyk trzepoce na wietrze, gdy okręt mknie, mknie tak statecznie – a wokół ścigłe fale prą przed siebie, Otaczając go tanecznym korowodem blasków i pian. tłumaczenie Zygmunt Glinka


Walt Whitman

Baltyk

Jeszcze po świecie starożytnym słynne Były te wody i lądy bursztynne! Ku nim to Fenik biegał w bród daleki, Ku nim Słowianin korabli czeredą Pływał — i kupię składał pod Wenedą. Ku nim to, ku nim, płyną nasze rzeki — Co ziemia zrodzi i co kmieć przysporzy, Chętnie i cało odnosim w czas boży… Co … Przeczytaj wiersz


Wincenty Pol

Ballada morska

Po morzu, gdzie ryby jak jaskry pryskały w górę i w głąb, na korabiu z koralów jasnych panieneczki błękitne się śniły, na skrętach srebrnych trąb loki lotne jak obłoki kołysały na przejrzystych muszelkach rąk. Wyspy ciepłe kwitły jak żółw, mewy szybkie, ostre jak igły, szyły ciszę, to ją cięły na pół i u wody przypięte, … Przeczytaj wiersz


Krzysztof Kamil Baczyński