2/5 - (1 głosów)

WRZESIEŃ NOWYCH PRĘDKOŚCI

Dni lekkie, jabłkowite, pod stopami miękko. Nie znalazł się „papierosek”. Chmura z bruzdy polnej poleciała w górę, brunatny smak mięsa i wręcz, zobacz, mętnie: nie zachwyt, nie smutek. Kaktus na balkonie cały z pajęczyny, spada popielniczka, ten świat leci za nią. Ty przez resztę drogi wciąż pytasz, jak jechać, pod ławką rysujesz czarno-czarne tęcze, blask … Przeczytaj wiersz


Agnieszka Wolny-Hamkało

Wrzesień 1967

I jakim prawem mieliśmy w sobie aż tyle nieprzezorności, aby w bezsennym przedziale spędzić noc, wysiąść, drżąc z zimna, i znaleźć między dnem szarych chmur a warstwą rudych szpilek śliski od mżawki, pusty po sezonie camping – garść słupów do siatkówki i sklejkowych ruder, zza których grzmiało morze; aby w przemokniętym domku z dykty nie … Przeczytaj wiersz


Stanisław Barańczak