Twoja ocena

Wciąż o Ikarach głoszą

Wciąż o Ikarach głoszą – choć doleciał Dedal, jakby to nikłe pierze skrzydłem uronione chuda chłopięca noga zadarta do nieba – znaczyła wszystko. Jakby na obronę dano nam tyle męstwa, co je ćmy gromadą skwiercząc u lampy objawiają… –                                                     Jeśli  poznawszy miękkość wosku umiemy dopadać wybranych brzegów – mijają nas w pieśni. Tak jak mijają … Czytaj dalej


Ernest Bryll

Dusza z ciała wyleciała

Dusza z ciała wyleciała Na łące nas czekała Długie było czekanie Jesień przeszła jak zamieć Lodem zaszklone Lewady zielone Jeszcze może na wiosnę Albo przed żniwami Żałośnie przykuśtykamy Gęby odrapane Nogi w ranach Na plecach tobół wszystkiego Co się zrobiło złego Nie będzie już czekania Ostatnia zamyka się brama Bez tchu. O suchym pysku Pognamy … Czytaj dalej


Ernest Bryll