Twoja ocena

Lustro

jestem zaczadzona pięknem mojego ciała. patrzyłam dzisiaj na siebie twoimi oczyma. odkryłam miękkie zagięcie ramion znużoną okrągłość piersi które chcą spać i powoli na przekór sobie staczają się w dół. moje nogi rozchylające się oddające bezmiernie aż po krańce których nie ma to co jest mną i poza mną pulsuje w każdym liściu w każdej … Przeczytaj wiersz


Halina Poświatowska

List do kobiety

Gdybym ja nie był poetą, A pani nie była kobietą, To znaczy: gdybym ja umiał Bez obłąkania i szału Dań składać pięknemu ciału I takbym się wyżył, wyszumiał; Gdybym mógł kochać bez mitu, Bez natchnionego zachwytu, Bez legendarnych przydatków, Bez wahań, wzlotów, upadków, Bez mistycznego pomostu, Który prowadzi po prostu Do pani (pardon!) pośladków; Gdybym … Przeczytaj wiersz


Julian Tuwim

Twe czułe usta

Twe czułe usta — samo całowanie… i to już wszystko, a ja — jak ten żebrak. Kto ja? Jedyna? O nie nie, ich nie brak! Zdobywca? Nie — zdobywcy posiadanie. Czy to jest miłość, czy też podziwianie? Czy kaprys pióra, czy też praprzyczyna? A może to świętości chęć niewinna, Lub trochę udawania — z powołania… … Przeczytaj wiersz


Marina Cwietajewa

Imię i ciało

który mnie boli ciemny sen Teresa wyświecam ze snu jasne ciało bo ciało gdy zawarte w dłoniach to zdaje się spokojniej oswajanie snu i tylko imię pulsujące w suchych sutkach i tylko dłonie coraz to świecą


Rafał Wojaczek

Ciało

Czyny kalekie zmienione w rzeczy rosną milczeniem pod niebem płaskiem, które zgaszone jest trupim blaskiem pod nim stygnącej sprawy człowieczej. Czyny, spomiędzy których nikt jasny, bo nieświadome za sobą wloką ruchy straszliwe martwej powłoki w strumieniu światła mijanej gwiazdy, z których najmniejszy ciągnie za sobą ziemię jak krzywdy dojrzałej owoc. A w uciszonym nagłym namysłem … Przeczytaj wiersz


Krzysztof Kamil Baczyński

Mam ciało, co więc z nim właściwie czynić

Mam ciało, co więc z nim właściwie czynić, Takim wyłącznym i moim jedynie? Za cichą radość, że oddycham, żyję, Komu, powiedzcie, wdzięczność swą odkryję? Jam i ogrodnik, jam i kwiat szczepiony, W ciemnicy-m świata nie osamotniony. Na szkle wieczności już zostały cienie Mojego ciepła i mojego tchnienia. Już się na szkle tym utrwalają wzory Nie … Przeczytaj wiersz


Osip Mandelsztam

jest świeża

jest świeża jakby dzisiejsza z gęstą krwią na wierzchu duża jak morska ryba   obnosi ją po plecach posypuje solą zachwala gromkim głosem   jest świeża jakby dzisiejsza te fioletowe żyłki o niczym właściwie nie świadczą   podchodzi macają palcami kręcą głową   gdy chowa ją na piersi wtedy naprawdę czuje jest świeża jeszcze ciepła … Przeczytaj wiersz


Zbigniew Herbert

Ręce

Te które podajemy do dymisji. Te które nam się podają za ręce. Te którymi mocno trzymamy się za głowę. Wszystkie które dają nam wolną rękę przy wyborze decyzji. Te które wymykają się z rąk. Ręce na których zawsze można polegać jak na poległych.


Ewa Lipska

Nagość nas kocha

Nie oddaj im mojego ciała Zgódź się na wszystko – tylko nie oddaj im mojego ciała Spal je W środku nocy Przy zasłoniętych oknach Zawiń w liście aloesu w bandaże zdarte z brzozy w ostre skóry zwierząt Zasyp gałązkami ziarnami bursztynu igliwiem nocy Podpal Niech nigdy nie będzie podobne do ich ciał Lecz teraz niech … Przeczytaj wiersz


Krystyna Chwin

Erotyk

Nie umiem pisać wiersza By był taki jak to ciało ciało Nie umiem myśleć Ciało jest czarne Ciało śmierdzi Ja nie jestem malarzem Umiem tylko kopnąć w brzuch Na ulicy gonią psy Hycle Obdzierają mnie ze skóry 17 I 1966


Rafał Wojaczek

Twoje ręce

Twoje ręce bezpieczna kryjówka dla mojej głowy schronisko przed ciemnością rozścielające ciepłą pościel podające dzban z gorącym mlekiem pożądania Twoje ręce pełne żaru przynoszące słońce żółtą dynię w nich dojrzewają winogrona moich piersi Twoje ręce ciepłe gniazdo dla zmarzniętych stóp lampa czuwająca w nocy złota miska czułości im powolne moje ciało Twoje ręce przeprowadzające przez … Przeczytaj wiersz


Małgorzata Hillar

W drzwiach kawiarni

Jakieś słowa, które mnie dobiegły od sąsiedniego stolika, sprawiły, że spojrzałem ku drzwiom kawiarni. I ujrzałem ciało tak piękne, jakby je utworzył u szczytu mistrzostwa Eros ­ z radością modelując harmonijne członki, podnosząc wzrost, ze wzruszeniem kształtując twarz i zostawiając od dotknięcia swych palców czar szczególny na czole, na oczach, na wargach.


Konstandinos Kawafis