Twoja ocena

Czerwiec

Pachnie łączka wykoszona i zapachem swym nas wabi. Hej, na folwark pobiegnijmy, tam, gdzie Kachna siano grabi! Pachnie łączka, sianko pachnie; idźmy płatać figle Kachnie! Póki konie ekonomskie siana jeszcze nie wywiozły, zagrzebujmy się w kopicach i fikajmy po nich kozły! Stóg wysoki, lecz miękuśki: nikt nie stłucze sobie buźki!


Józef Antoni Birkenmajer

Polna noc

Świeży zapach skoszonych koniczyn Ciepłym pyłem owiewa twarz. Wyciął niebu kolisty policzek Łobuz-księżyc, złotawy łgarz. Cisza serce spokojem mi leczy, Zboża — stojąc bez ruchu — śpią… Niewidzialny potwór śródpowietrzny W błękit mrowie swych oczu wpiął. Nie, a może to w olbrzymiem niebie Czuwa wilków zbawionych rój? Śliczne ślepia zielonawo-srebrnie Błogosławią milczenie pól… Wszyscy, wszyscy … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Na łące

Leżę na łące, Ni­ko­go nie ma: ja i słoń­ce. Ci­szą na­brzmia­łą i wez­bra­ną Na­pły­wa myśl: – To pach­nie sia­no. Wiatr cią­gnie po tra­wach z sze­le­stem, A u góry Sio­stry moje, bia­łe chmu­ry, Wę­dru­ją na wschód. Czy nie za wie­le mi, że je­stem?


Kazimierz Wierzyński

Zapomnienie

W cieplarni uwięzione pod szkłem, kwiaty zapominają, jaką słońce jasnością płonie i czym są powiewy rzeźwe, nad łąką tchnące.


Konstandinos Kawafis