Miłość kłamstwa
Gdy widzę, jak przechodzisz, moja obojętna, I poddajesz harmonii smyczkowego pienia Krok, ruch, gest, drgnienie serca, a nawet rytm tętna, Wodząc nudę w głębinie swojego spojrzenia; Gdy widzę upiększone chorobliwym wdziękiem Czoło twoje, na którym się wieczór rozjarzył Od gazowych kinkietów w subtelną jutrzenkę, I oczy jak z portretu patrzące z twej twarzy, … Przeczytaj wiersz