w moim barbarzyńskim języku
w moim barbarzyńskim języku kwiaty nazywają się kwiaty i o powietrzu mówię powietrze i stąpając po kostkach bruku obcasami wystukuję bruk bruk bruk i mówię kamień tak miękko jak gdyby kamień był aksamitem i wtulam twarz w twoją szyję jak gdyby rosło tam ciepłe futro kota i kocham mój barbarzyński język i mówię:kocham.