mama mówi
mama mówi nie zapomnij języka przepisuję codziennego mickiewicza tymczasem narzeczona budzi się z ulgą śniło jej się że wyszła na ulicę a tam wszyscy mówili po polsku
mama mówi nie zapomnij języka przepisuję codziennego mickiewicza tymczasem narzeczona budzi się z ulgą śniło jej się że wyszła na ulicę a tam wszyscy mówili po polsku
Kiedy mówimy o starości niemowlęta słów chodzą mi po języku. Kiedy mówimy o miłości o, kiedy mówimy o miłości — — — Kiedy mówimy o topielcach nabieram wody w usta.
Tłumacz się, że mieszkanie dałeś w swoich ustach obcemu językowi na rozpanoszenie (twojemu na kąsanie, walkę i udrękę) i niech on się tłumaczy – może jego musztra wyjaśni słodkie sensy słowa „podniebienie” (daj językowi palec, weźmie całą rękę). Warszawa, 14. V. 2010
Palcami ustalam rysy mojej twarzy Dwa palce wsadzam w usta i przydaję twarzy uśmiechu Jest to uśmiech rozdzierający przetłuszczoną bladą skórę Jest to uśmiech od ucha do ucha wypełniony zwojami języka To jest martwy język 1965
Czy twój ojciec pali fajkę? Tak mój ojciec pali fajkę Yes, my father smokes the pipe powtórz to zdanie otworzy ci ono o- knonaświat Gdy będziesz siedział na Broadwayu w barze piękniejszym niż oczy szatana spytają cię niezawodnie czy twój ojciec pali fajkę wtedy odpowiedz z uśmiechem Yes, my father smokes pipe Widzisz jak to … Przeczytaj wiersz