Jasna kolęda

Juliusz Słowacki

Tam, kie­dy w ci­chą
noc du­cho­wie czar­ni
W śnie­go­wej krę­cą się bu­rzy
i wi­chrze,
Ja­sna ko­lę­da w przy­ćmio­nej
pie­kar­ni
Pła­ka­ła — w ryt­my ubra­na
naj­lich­sze.
Z nią usy­pia­li lu­dzie go­spo­dar­ni,
A od serc na­szych mie­li ser­ca
cich­sze,
A gdy się rwa­li z ubo­giej po­ście­li,
To więc do sza­bli
— albo do ką­dzie­li

Twoja ocena
Juliusz Słowacki

Wiersze popularnych poetów

Moja moc

Moc W tobie jest ja o tym wiem Co noc Zamykasz ją By Już nie mogła wyjść na świat Co krok Ośmieszasz ją Marny los gdy nie wrzucisz w noc…

Dziewięć zdań na temat (GG)

Czy pisząc o sobie mogę mówić bez siebie? Masz aryjskie rysy, właśnie umierałeś. Jakieś święto poza domem. Dużo dzieci, bezpiecznie. Trzech mężczyzn potrafi o mnie opowiedzieć. Mnie rozmienić, mnie wydać…

Bema pamięci żałobny – rapsod

I Czemu, Cieniu, odjeżdżasz, ręce złamawszy na pancerz, Przy pochodniach, co skrami grają około twych kolan? – Miecz wawrzynem zielony i gromnic płakaniem dziś polan; Rwie się sokół i koń…