5/5 - (1 głosów)

W noc wigilijną

Przyszła noc jasna wszystkim pożądana, Cieszy się ziemia, cieszą się niebiosy: Dziś narodziny Dzieciątka i Pana, Świat cześć Mu składa podniebnemi głosy. Gdzieś na Wołyniu, hen, z odległej chaty, Spieszy gromadka drogą do kościoła, Wszyscy w odświętne przybrani są szaty, Już dzwon radośnie na pasterkę woła. Wiejski kościółek jasnością się żarzy, Ludzie na klęczkach jako … Przeczytaj wiersz


Maria Paruszewska

Kolęda

Aniołowie, aniołowie biali, na coście to tak u żłobka czekali, po coście tak skrzydełkami trzepocząc płatki śniegu rozsypali czarną nocą? * Czyście blaskiem drogę chcieli zmylić tym przeklętym, co krwią ręce zbrudzili? Czyście kwiaty, srebrne liście posiali na mogiłach tych rycerzy ze stali, na mogiłach tych rycerzy pochodów, co od bata poginęli i głodu? * … Przeczytaj wiersz


Krzysztof Kamil Baczyński

Podróż

A podobno jest gdzieś ulica (lecz jak tam dojść? którędy?) ulica zdradzonego dzieciństwa, ulica Wielkiej Kolędy. Na ulicy tej taki znajomy, w kurzu z wegla, nie w rajskim ogrodzie, stoi dom jak inne domy, dom, w ktorymżeś się urodził. Ten sam stróż stoi przy bramie. Przed bramą ten sam kamień. Pyta stróż: „gdzieś pan był … Przeczytaj wiersz


Konstanty Ildefons Gałczyński

Opłatek

Jest w moim kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny, Przy wzejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie, Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny Najtkliwsze przekazując uczucia w tym chlebie. Ten biały kruchy opłatek, pszenna kruszyna chleba, a symbol wielkich rzeczy, symbol pokoju i nieba. Na ziemię w noc wtuloną, Bóg schodzi jak przed wiekami. Braćmi się … Przeczytaj wiersz


Kamil Cyprian Norwid

Kolędnicy

A ten chudy Janek Po ulicy chodzi, Z trzejkrólową gwiazdą Kolędników wodzi. Trzejkrólowa gwiazda Zaświeci w okienko, Kolędnicy hukną Wesołą piosenką. Kolęda, kolęda, Wesoła nowina! A pójdźcież się ogrzać Bliżej do komina! Trzejkrólowa gwiazda, A po niej zapusty; Nie bój się ty, Janku, Będziesz jeszcze tłusty.


Maria Konopnicka

Ballada o stajence

Mat­ka peł­na uśmie­chu i che­mii dło­nie za­my­śla­ła w ba­lii co wie­czór… a nad dłoń­mi ty­mi trzej kró­lo­wie spóź­nie­ni pła­ka­li. Na­wet anioł­ki. Gip­so­we i krą­głe na ko­lę­dach jak wiel­błą­dach fru­wa­ją­ce, krót­kie szat­ki ha­fto­wa­ne ogniem na jej rę­ce zrzu­ca­ły w lo­cie. Wo­da nie by­ła zwy­kła. Ze źró­deł, gdzie ka­dzi­dło ro­śnie i mir­ra, pal­ma tak­że. I w li­ścia­stej … Przeczytaj wiersz


Tadeusz Gajcy

Jasna kolęda

Tam, kie­dy w ci­chą noc du­cho­wie czar­ni W śnie­go­wej krę­cą się bu­rzy i wi­chrze, Ja­sna ko­lę­da w przy­ćmio­nej pie­kar­ni Pła­ka­ła — w ryt­my ubra­na naj­lich­sze. Z nią usy­pia­li lu­dzie go­spo­dar­ni, A od serc na­szych mie­li ser­ca cich­sze, A gdy się rwa­li z ubo­giej po­ście­li, To więc do sza­bli — albo do ką­dzie­li


Juliusz Słowacki