Wróciłam
Nie idę nigdzie, gdzie powietrze jest za gęste, żeby wemknąć się we mnie w bezbolesnym oddechu Nie idę tam, gdzie przeszłość łasi się do nóg jak głodny kot Nie idę w ramiona obce ani półznajome, nie idę szukać siebie w zbyt dużych źrenicach. Trzy warstwy dzielą mnie od rozwiązania zagadki i pętli z żołądka Stary … Przeczytaj wiersz