Twoja ocena

Wróciłam

Nie idę nigdzie, gdzie powietrze jest za gęste, żeby wemknąć się we mnie w bezbolesnym oddechu Nie idę tam, gdzie przeszłość łasi się do nóg jak głodny kot Nie idę w ramiona obce ani półznajome, nie idę szukać siebie w zbyt dużych źrenicach. Trzy warstwy dzielą mnie od rozwiązania zagadki i pętli z żołądka Stary … Czytaj dalej


Marta Mandziak

Spalam się

Rozdzieram czułość na kawałki jak świeży chleb miłość rozdzielam na porcje głodnym rozdaję siebie na części oddechy spojrzenia nie jestem pewna czy wystarczę czy zostawiłam coś dla siebie oboje zapomnieliśmy że nie da się nakarmić do syta swoimi ustami ciałem sercem stanęliśmy w cieniu naszej jedności mimo obfitości pożera nas głód przerażenie Coraz częściej słyszę … Czytaj dalej


Marta Mandziak

Wybierasz życie

Chciałam wypełnić puste pokoje w Twoim sercu Ale płomienie wymknęły się spod kontroli Ciepło, które chciałam Ci dać Zmieniło się w pożar, który poparzył nam dłonie Chciałam dotykać Twoje rany Chciałam udawać, że nie widzę swoich Utopijny spektakl za zamkniętymi oczami Chciałam myśleć, że rozsądek buduje mi drogę A nie lęk Chciałam myśleć, że bezpieczniej … Czytaj dalej


Marta Mandziak