Twoja ocena

Konie narowiste

Wzdłuż urwiska, nad przepaścią, po samiutkim brzegu konie swe nahajką smagam, popędzam! Jakoś braknie mi powietrza: piję wiatr, połykam mgłę… Czuję z w zgubnym uniesieniu, że już ginę, że już ginę! Troszkę wolniej konie moje, troszkę wolniej! Nie słuchajcie twardego bata. Lecz dostały mi się konie narowiste zbyt… I nie zdążę już żyć, i nie … Przeczytaj wiersz


Włodzimierz Wysocki

Piosenka o przyjacielu

Jeśli przyjaciel nagle się okazał ni to przyjacielem ni to wrogiem… jeżeli od razu nie poznajesz, dobry to czy zły człowiek – chłopaka w góry z sobą weź – zaryzykuj Nie zostawiaj go samego! Niech we wiązadle jednym będzie z tobą – tam rozumiesz, kto on jest. Jeśli chłopak w górach nie bardzo, jeżeli od … Przeczytaj wiersz


Włodzimierz Wysocki

Konie

Czarne konie, czarne wichry dwa, unoszą mnie, unoszą, nie chcą wody pić, o jadło mnie nie proszą. Czy powietrza tak mi mało, czy mnie piekło zawołało, że pomykam jak na skrzydłach, wilki płosząc? Dajcie pożyć konie, dajcie, dajcie dożyć konie, na cóż bracia nam ten wieczny lot? Cóż mi za konie los nadarzył, jakby w … Przeczytaj wiersz


Włodzimierz Wysocki

Moskwa – Odessa

Raz który lecę z Moskwy do Odessy i znowu, psiakrew, odwołują lot, wynika to ze słów jej wysokości stewardessy majestatycznej jak Aerofłot. Kolejny komunikat zabrzmiał znów, że nad Murmańskiem wyż i niebo szczere, przyjmuje Kijów, Kiszyniów i Lwów, a ja tam nie chcę, mnie tam po cholerę? Radzili mi – pod inne leć adresy i … Przeczytaj wiersz


Włodzimierz Wysocki

Moja cygańska

Żółty ogień mi się śni kiedy słońce wstaje. Powiedz mi, ach powiedz mi czy mi się wydaje, że i rano jest nie tak nie tak, jak być powinno albo palisz na głodniaka albo pijesz wino I tak jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze jeden, jeden, jeden, jeden raz I jeszcze raz, jeszcze jeden, jeden … Przeczytaj wiersz


Włodzimierz Wysocki

Liryczna

Tu łapy jodeł drżą na wietrze, tu ptaki szczebiocą trwożnie – żyjesz w zaczarowanym, dzikim lesie, stąd uciec już nie można. Niech czeremcha, jak bielizna na wietrze schnie, niech jak deszcz opadają bzy. Ja i tak stąd zabiorę cię do pałacu, gdzie grają fujarki. Twój świat czarownicy na tysiące lat schowali przede mną i światem … Przeczytaj wiersz


Włodzimierz Wysocki

Zapatrzony

Zapatrzony na szyjkę białą, otoczoną Paciorkami korali, co kilkoma sznury Z taką legły rozkoszą na dziewicze łono I tam się kołysały, wznoszone do góry, Patrzyłem… Jednak oczy jakoś mi się ćmiły, A od niej biło ciepło… Niby rajskie wonie Owiały mię i płomień wlały w moje żyły… Otoczyłem jej kibić i zbliżyłem skronie. „Pocałuj mię!” … Przeczytaj wiersz


Włodzimierz Wysocki

Wspólne mogiły

Nad wspólnymi grobami nie stawia się krzyży i wdowy nad nimi nie płaczą, Tu ktoś tam przyniósł kwiaty, i Wieczny ogień tu zapalają Tu niegdyś ziemia stawała dęba, a dziś są płyty z granitu. Tu nie ma żadnego indywidualnego losu – wszystkie losy zlane są w jedno. A w Ogniu Wiecznym widzisz płonący czołg, płonące … Przeczytaj wiersz


Włodzimierz Wysocki

Skałołazka

Zapytałem cię, ki diabeł w góry ciągnie was, po co się pchać na szczyt, i na co toto wam, kto normalny by na te parszywe skały lazł? Roześmiałaś się, mówiąc: – Spróbuj sam…   I od razu byłaś śliczna jak z obrazka, alpinistko ty, skałołazko ty, gdy z urwiska poleciałem w przepaść z wrzaskiem, uśmiechałaś … Przeczytaj wiersz


Włodzimierz Wysocki