Twoja ocena

Czarny człowiek

Przyjacielu mój, przyjacielu, Jestem bardzo a bardzo chory! Nie wiem, skąd się wzięło to, co boli. Czy to świszcze tak wiatr Nad bezludnym i pustym ugorem, Czy, jak we wrześniu gaj, Ogałaca mi mózg alkoholizm? Moja głowa uszami macha Jak ptak skrzydłami, Na szyi nogi. Ona tkwić już sił nie ma dłużej. Czarny człowiek, Czarny, … Przeczytaj wiersz


Siergiej Jesienin

Zapatrzony

Zapatrzony na szyjkę białą, otoczoną Paciorkami korali, co kilkoma sznury Z taką legły rozkoszą na dziewicze łono I tam się kołysały, wznoszone do góry, Patrzyłem… Jednak oczy jakoś mi się ćmiły, A od niej biło ciepło… Niby rajskie wonie Owiały mię i płomień wlały w moje żyły… Otoczyłem jej kibić i zbliżyłem skronie. „Pocałuj mię!” … Przeczytaj wiersz


Włodzimierz Wysocki

Bieżeck

Tam są białe cerkwie i dźwięczne, iskrzące kry lodu, Tam bławatkami śmieją się syna miłego oczy. Nad starym miasteczkiem rosyjskie jarzące się noce I sierp księżyca jaśniejszy od lipcowego miodu. Tam zamieć w kurzawie od pola zza rzeki się zrywa, I ludzie, jak aniołowie, świętem weselą się bożym, Sprzątnięte świetlice, u ikon lampeczki się mnożą … Przeczytaj wiersz


Anna Achmatowa

I nawet nikt nie wyszedł

…I nawet nikt nie wyszedł Z latarnią mi naprzeciw. I weszłam w domu ciszę, Gdy blady księżyc świecił. Pod zielonym kloszem, Z uśmiechem wymuszonym Rzekł mi: „Kopciuszku, proszę, Czemu masz głos zmieniony?” W kominie gaśnie płomień, Świerszcz ćwierka smętne trele. Ktoś na pamiątkę po mnie Wziął biały pantofelek. I trzy goździki podał, W bok odwracając … Przeczytaj wiersz


Anna Achmatowa

Gwoli radości przyjmij z moich dłoni

Gwoli radości przyjmij z moich dłoni Drobinę słońca i drobinę miodu: Jak nas uczyły pszczoły Persefony. Nie uwiązaną któż odwiąże łódź? W futrzanych butach któż usłyszy zjawę? W przepastnym życiu któż pokona lęk? Co nam zostaje – tylko pocałunki, Całe kosmate niby małe pszczoły, Ginące w chłodzie, gdy opuszczą ul. Szemrzą w gęstwinie przezroczystej nocy, … Przeczytaj wiersz


Osip Mandelsztam

Kiedy pomiędzy cienie schodzi życie-Psyche

*** Kiedy pomiędzy cienie schodzi życie-Psyche Półprzezroczystym lasem w ślad za Persefoną, Ślepa jaskółka spada pod jej stopy ciche Ze stygijską czułością i wicią zieloną. Wokół uciekinierki widma się zebrały, Witają nowicjuszkę zawodzącym głosem, Z wielkim niedowierzaniem, w nadziei nieśmiałej Słabe swe załamują ręce nad jej losem. Ktoś tam flakonik perfum, ktoś lusterko niesie, Duszy, … Przeczytaj wiersz


Osip Mandelsztam

Sztukmistrzyni oczu pełnych skruchy

*** Sztukmistrzyni oczu pełnych skruchy, Kruchych ramion wznosicielko cicha! Poskromiony męski narów głuchy, Topielica mowa nie oddycha. Suną ryby płetw czerwonym błyskiem Rozdymając skrzela. Czyś widziała? Bezszelestnie wzdychające pyskiem Nakarm ryby podpłomykiem ciała. My nie ryby w krwawym błysku srebra, Obyczaje nasze nie od płoci: W ciepłym ciele chudziuteńkie żebra, W oczach nadaremny blask wilgoci. … Przeczytaj wiersz


Osip Mandelsztam

PIEŚŃ ROSYJSKA

Śnieg wali, ziemię w puch odziewa… Czemu sie boi czarnobrewa Z ganeczka zejść I wody znieść? Jak popa pogrzebowa pieśń Łka zamieć zasypując wieś, Narzeka, A pod wrotami kundel zły Gryzie swój łańcuch, szczerzy kły I szczeka… Lecz nie zawiei płacz pogrzebny Ni wycia psiego głos wróżebny, Ni wichru jęk Budza w niej lęk. Jej … Przeczytaj wiersz


Michaił Lermontow

Arfa

I Gdy grób mój darni okryją zielenie I krótkie życie moje już przeminie, W twej wyobraźni będę tylko cieniem I ust twych szeptem o wspomnień godzinie. Gdy o mnie głuche zapadnie milczenie Śród ucztujących przyjaciół przy winie, Wtedy ty w ręce swe weź arfę prostą, Co była marzeń mych i moją siostrą. II I w … Przeczytaj wiersz


Michaił Lermontow

Serenada

Na nocy gwar, Tchnie zefir czar, Wśród fal, Mknie w dal! Gwadalkwiwir. Miesiąc w złotym blasku tonie, Cyt, gitary struny drżą — Młoda donna na balkonie, Lekko wsparła postać swą. Na nocy gwar, Tchnie zefir czar, Wśród fal, Mknie w dal, Gwadalkwiwir! O! aniele mój skrzydlaty, Zrzuć mantylę, gwiazdką spłyń! Przez żelazne ganku kraty, Białą … Przeczytaj wiersz


Aleksander Puszkin

Imię twe

Imię twe — w ręku pojmany ptak, Imię twe — bryłki lodowej smak. Warg jedno — jedyne spośród drgnięć. Imię twe — liter pięć. Piłeczka, locie pojmana dłoń, Dzwoneczka w ustach srebrzysty ton. Głaz w wodę rzucony wymawia dźwięk Imienia twojego, wydając jęk. I w lekkim tętencie kopyt przez step. Jest twego imienia donośny śpiew. … Przeczytaj wiersz


Marina Cwietajewa

Łzy

Łzy? Płaczemy w ciemnym przedpokoju, W którym nikt kandelabra nie zapalił; Płaczemy o tym, że na sąsiednim dachu Śnieg się stopił. Płaczemy o młodych, o wiosennych brzozach, O niemilknącym dzwonie w cieniu, Płaczemy jak dzieci, o wszystkich odgłosach W majowym dniu. Drogę łzami tylko oznaczamy W urzeczonym świecie, nie znaczonym losami.. I nad zmarzniętym kotkiem … Przeczytaj wiersz


Marina Cwietajewa

Tym tylko byłem

Tym tylko byłem Czego ty dotknęłaś dłonią Nad czym w noc głuchą wronią Pochylałaś się strzegąc Tym tylko byłem Co rozróżniałaś tam w dole W licach zatartych W czole rysy nawykła ciąć Tyś potrącała przecież zmysł By drżał by nie usnął Mnie małżowinę uszną Lepiąc w gorącym szepcie Tyś to w wilgotną głąb krtani Łuki … Przeczytaj wiersz


Josif Brodski

Siemionow

Wladimirowi Uflandowi Nie bylo Iwanowa, Sidorowa, Pietrowa. Była zielona łąka, a na łące krowa. W dali pędził po torach łańcuszek stalowych wagonów. W jednym z nich jechał na urlop gdzies na południe Semionow. Czas płynął tak czy owak. Czas płynąłby bez wątpienia tak samo bez krowy czy łąki, bez trawy czy jej trawienia Podobnie – … Przeczytaj wiersz


Josif Brodski