Wiadomość o śmierci przyjaciela
Ktoś, Heraklicie, mi doniósł, że zmarłeś. Zalałem się łzami, Wszak ogarnęła mnie myśl, ile to razy my dwaj Gawędziliśmy do słońca zachodu. Lecz ty przyjacielu Z Halikarnasu, już tak dawno zmieniłeś się w proch. Żyją natomiast twe pieśni słowicze, na które okrutny Hades, co wszystko zwykł kraść, nie śmie położyć swych rąk.