5/5 - (1 głosów)

Do krytyków

A w maju Zwykłem jeździć, szanowni panowie, Na przedniej platformie tramwaju! Miasto na wskroś mnie przeszywa! Co się tam dzieje w mej głowie: Pędy, zapędy, ognie, ogniwa, Wesoło w czubie i w piętach, A najweselej na skrętach! Na skrętach – koliście Zagarniam zachwytem ramienia, A drzewa w porywie natchnienia Szaleją wiosenną wonią, Z radości pęka … Przeczytaj wiersz


Julian Tuwim

Elegia codzienna

Dzień jak popiół sypie w rozwiane włosy drzew, latarnie dźwięcznie opadają w mdły asfalt, w ciężkich, obrzękłych goryczą warstwach godziny nakładają chomąta na wynędzniały gniew. Każda szyba grozi zerwaniem wątłego dnia, wystawami domy spływają obok spojrzenia. Trzeba uważać: czas się zbyt łatwo na przeszłość zamienia, dzień topi się za każdym krokiem w szeleście – w … Przeczytaj wiersz


Krzysztof Kamil Baczyński