Jaka to radość
Jaka to radość pomagać dźwigać biec do chorego z wywieszonym językiem własne swe serce nieść jak gorączkę rozdawać i wciąż się czuć bezradnym być niczym by Pan Bóg mógł działać wszystko jest wtedy kiedy nic dla siebie
Jaka to radość pomagać dźwigać biec do chorego z wywieszonym językiem własne swe serce nieść jak gorączkę rozdawać i wciąż się czuć bezradnym być niczym by Pan Bóg mógł działać wszystko jest wtedy kiedy nic dla siebie
Będziemy mieć wszystko czego pragniemy i nie będzie więcej śmierci na pięknych równinach ani w restauracjach za nasz symbol przyjmiemy wulgarny śmiech materialisty z nienasyconego pożądania i ulice wypełnią się postaciami pędzących zawodników a fotografie morderców egocentryków i gwiazd filmowych będą nabrzmiewać jak żywe na ścianach, w książkach i łaźniach by napierać na nasze płonące … Przeczytaj wiersz
Ukojne zdrowie ducha i radość spełnienia; Blichtr, gorączka walki, szaleństwo – minęły – Teraz triumfuj! Teraz się raduj przemianą!
Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną na klombach mych myśli sadzone za młodu Pod słońcem co dało mi duszę błękitną i które mi świeci bez trosk i zachodu. Rozdaję wokóło mój uśmiech, bukiety rozdaję wokoło i jestem radosną wichurą zachwytu i szczęścia poety co zamiast człowiekiem powinien być wiosną!