Twoja ocena

Skóra

Codziennie szukam siebie ja obcy sobie człowiek uległy barwom dźwiękom ciszy Podporządkowany swoim oczom i rękom które wzrusza miękkość ptasiego pióra Codziennie siebie szukam Gdy jestem już blisko staję nagle bezradna nad żółtym mleczem napotkanym po drodze Myślałam może kiedy przyjdziesz odszukam siebie Ale zanurzona w twoich dłoniach znalazłam tylko własną skórę


Małgorzata Hillar

Źródło nocy

Mówił Twoja skóra delikatny puch pisklęcia Złote mlecze moich zmroków Źródło nocy źródło ognia Twoja skóra śpiewająca w moich dłoniach Chciałbym ją zedrzeć z ciebie żeby nie widzieć jak się w nią zawijasz szczelnie jak się w niej ukrywasz


Małgorzata Hillar