Źródło nocy

Małgorzata Hillar

Mówił

Twoja skóra

delikatny puch

pisklęcia

Złote mlecze

moich zmroków

Źródło nocy

źródło ognia

Twoja skóra

śpiewająca

w moich dłoniach

Chciałbym ją

zedrzeć z ciebie

żeby nie widzieć

jak się w nią

zawijasz szczelnie

jak się w niej

ukrywasz

Twoja ocena
Małgorzata Hillar

Wiersze popularnych poetów

Powój

Niejedna wesoła piosenka, W wiosenne wieczory lub ranki, Wybiegła z tego okienka, Strojnego w białe firanki. I śmiechu srebrnego kaskada, Ach, nie raz! z owego sąsiada Spłynęła z okna sąsiada Po wiotkich splotach powoju. Natenczasa nja byłem studentem, I boski zajmował mnie Plato, I nad…

Po obiedzie

Miałem się dostać na dramaturgię na PWST, bo tak postanowiłem i już polonistykę lekko rzucałem, a siedziałem na półtora miesiąca przed terminem złożenia teczki i przeglądałem Strindberga. Wczoraj obtarły mnie paskudnie klapki, które poleciłem kupić Magdzie, gdyż sam musiałem wrócić do domu rodzinnego, by pożyczyć…

Nasze ognisko

Roznieciliśmy nasze ognisko By odgrodzić swoje wieczory Od ludzi wszystkich jak od chorób Niech się kołysze i błyska Niech złote śpiewają iskry W naszym ognisku… Siedzimy wieczorami Coś niedobrze się dzieje Płomień gaśnie ciemnieje Kopeć oczernił pokój Pyta żona: Co ci kochany? – A daj…