Prawa szlacheckie jako pajęczyna
Po cóż na sejmik, po co do proszowskiej swarnie? Prawa pisać? Dla Boga! Pełne ich drukarnie. Jedni o nich nie wiedzą, bo śmiele przysięgę, Że za rok nie przeczyta tak szkaradą księgę, A cóż ją ma pamiętać? Drudzy, chociaż wiedzą, Nie słuchają i wszędzie przeciw prawu bredzą. Darmo tedy kryślemy piórem po papierze, Ani księża, … Przeczytaj wiersz